W ubiegłym roku mężczyźni dożywali w Polsce do średnio 73,9 lat, a kobiety 81,6. To o 0,3 roku dłużej niż w 2015 r. – wynika z danych GUS. Nowe dane urzędu statystycznego świadczą, że spadek przeciętnego trwania życia mężczyzn w 2015 r. był tak jak w 1999 r. tylko odstępstwem od trendu wzrostowego.
Dziennik Gazeta Prawna
Zanotowany przed dwoma laty spadek spowodowany został znaczącym wzrostem liczby zarejestrowanych zgonów – takie okresowe wahania są pewną anomalią, która nie ma jednej przyczyny, może na nią wpływać np. podwyższone ciśnienie powietrza powodujące wzrost zgonów kardiologicznych.
Analitycy GUS nie mają wątpliwości, żyjemy dłużej dzięki rozwojowi nowych technologii medycznych, nowoczesnych metod diagnostycznych i lepszej dbałości o zdrowie. Wzięliśmy się za siebie: mniej palimy i zwiększa się nasza aktywność fizyczna. Lepiej się też odżywiamy, ponieważ nasza dieta jest bogatsza w warzywa i owoce. W efekcie przeciętna długość życia mężczyzn wzrosła w porównaniu z 1990 r. o 7,7 roku, a kobiet o 6,7 roku. Kobiety żyją obecnie średnio o 8 lat dłużej niż mężczyźni (w 1990 r. różnica ta wynosiła 9 lat). To efekt tego, że w Polsce, podobnie jak w innych krajach, występuje nadumieralność mężczyzn związana z trybem życia.
Utrzymuje się duże regionalne zróżnicowanie przeciętnego trwania życia. W 2016 r. rozpiętość między najwyższym i najniższym wskaźnikiem przeciętnego trwania życia wśród 16 województw wyniosła dla mężczyzn 3,4 roku. Najkrócej żyli panowie w woj. łódzkim (72 lata), a najdłużej w woj. podkarpackim (75,4 roku) i małopolskim (75,3 roku). Wśród kobiet różnica wyniosła 2,2 roku – najkrócej żyły mieszkanki woj. łódzkiego (80,8 roku) i śląskiego (80,9 roku), a najdłużej – z woj. podkarpackiego (83 lata), małopolskiego (82,9 roku), podlaskiego (82,8 roku) i lubelskiego (82,7 roku). Najkorzystniejsze wyniki dotyczą Polski wschodnie – tam jest mniejsze zanieczyszczenie środowiska, jest mało dużych aglomeracji i mieszkańcy mają mniej stresu.
Z danych Eurostatu wynika, że korzystnie wypadamy na tle krajów byłego bloku wschodniego. Dłużej niż polscy mężczyźni żyją tylko Czesi, a wśród pań tylko Estonki. Mamy jednak ogromny dystans do nadrobienia w stosunku do starych krajów Unii Europejskiej. Na przykład mężczyźni w Polsce żyją przeciętnie o prawie 7 lat krócej niż Szwedzi, Włosi i Hiszpanie, a kobiety o 3–4 lata krócej niż Hiszpanki, Francuzki i Włoszki.