Zadłużenie przedsiębiorstw handlowych rośnie. W styczniu 2017 r. wyniosło 2,269 mld zł, a przed rokiem było to 1,693 mld zł - poinformował w poniedziałek Krajowy Rejestr Długów. Najbardziej zadłużona jest firma z Mazowsza, jej zobowiązania sięgają 16 mld zł.

Jak wynika z danych KRD w styczniu 2017 r. zadłużenie przedsiębiorstw handlowych wyniosło 2,269 mld zł, dla porównania w styczniu 2016 r. było to 1,693 mld zł, a w styczniu 2015 r. - 970 mln zł.

Zgodnie z raportem KRD, w Polsce firma handlowa ma średnio cztery zobowiązania finansowe i dług w wysokości blisko 30 tys. zł. W 2016 r. średnie zadłużenie firmy wynosiło 24,4 tys. zł, a w 2015 r. - 22,6 tys. zł. Średnia wartość zobowiązań jest najwyższa w woj. podlaskim, wielkopolskim oraz warmińsko-mazurskim.

Ponad 78 tys. firm zalega z płatnościami w Polsce, samych przeterminowanych zobowiązań jest ponad 320 tys. W podziale na województwa najwięcej dłużników jest na Mazowszu - 14,3 tys. Znajduje się tu najbardziej zadłużona firma w Polsce - jej zobowiązania sięgają 16 mld zł.

Zdaniem prezesa Krajowego Rejestru Długów Adama Łąckiego przyczyn zadłużenia jest wiele. "Z jednej strony kurcząca się liczba małych sklepów, które nie wytrzymują konkurencji z dyskontami i sieciami handlowymi, z drugiej strony rozwój e-handlu, który zdobywa sobie coraz większą pozycję na rynku, a to wszystko przekłada się na walkę na marże" - tłumaczył. Dodał, że należy pamiętać o malejącej liczbie konsumentów, zmieniających się ich oczekiwaniach i kryteriach, którymi kierują się przy zakupach. "Kto nie potrafi w porę tego rozpoznać, traci" – zaznaczył.

Dane KRD wskazują, że największe zadłużenie w handlu dotyczy firm z województw: mazowieckiego, śląskiego i wielkopolskiego. Trudności przeżywają także firmy handlowe z Podlasia. "To tam średnia wartość zadłużenia jest najwyższa i wynosi ponad 37 tys. zł" - czytamy w raporcie.

"Sytuację przedsiębiorców pogarszają dodatkowo stale rosnące koszty pracy" - uważa prezes Rzetelnej Firmy Mirosław Sędłak. Jego zdaniem "wzrost wynagrodzeń w połączeniu z obniżaniem marż, mającym na celu przyciągnięcie nowych klientów, sprawia, iż działalność handlowa jest obecnie mniej dochodowa".

Wśród głównych wierzycieli firm handlowych są m.in. firmy windykacyjne.

Raport wskazuje również na możliwe kierunki radzenia sobie przez firmy z coraz większymi wyzwaniami. Ekspert Polskiej Izby Handlu Adam Suliga wskazał, że najczęstszą przyczyną upadłości polskich firm jest utrata płynności finansowej. "Aby temu w porę zapobiec, można skorzystać z najtańszego i łatwo dostępnego rozwiązania, jakim jest leasing – szczególnie w czasach spowolnienia gospodarczego lub kryzysu" – dodał.

Raport przygotowano na podstawie danych Krajowego Rejestru Długów z 18 stycznia 2017 r. Partnerem raportu jest Polska Izba Handlu. (PAP)