Pracownik chorował ponad 30 dni. Jednak po zakończeniu okresu wskazanego na zwolnieniu lekarskim nie stawił się do pracy, lecz wysłał wniosek o urlop na żądanie. Czy możemy udzielić mu takiego urlopu? Nie zdążyliśmy wysłać pracownika na badania lekarskie.
Nie, w tym przypadku nie jest możliwe udzielenie pracownikowi urlopu.
Jak wynika z art. 1672 kodeksu pracy (dalej: k.p.), pracodawca jest zobowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż cztery dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia. Łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika na tych zasadach nie może przekroczyć w roku kalendarzowym czterech dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy.
Trzeba jednak podkreślić, że mimo popularnej nazwy „urlop na żądanie” pracodawca nie ma obowiązku zawsze udzielać tego urlopu. Z uwagi na szczególne okoliczności może go odmówić, a pracownik, żeby z urlopu skorzystać, musi uzyskać zgodę od pracodawcy. Samo wysłanie wniosku, nawet w przyjętej u danego pracodawcy formie, zanim pracodawca udzieli zgody, nie uprawnia jeszcze pracownika do niestawienia się w pracy.
W rozpatrywanej sprawie pracownik złożył wniosek o urlop na żądanie po dłuższej nieobecności spowodowanej chorobą, która trwała ponad 30 dni. A więc powinien poddać się badaniom lekarskim. Jak bowiem wynika z art. 229 par. 2 k.p., w przypadku spowodowanej chorobą niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni pracownik podlega kontrolnym badaniom lekarskim w celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 2007 r., sygn. akt II PK 54/07. SN stwierdził, że niestawienie się pracownika do pracy po 30 dniach niezdolności do pracy uniemożliwia pracodawcy realizację obowiązku skierowania pracownika na kontrolne badania lekarskie. Tym samym nieobecność pracownika w pierwszym dniu po upływie ponad 30 dni choroby może stanowić, w przypadku braku usprawiedliwionych przyczyn tej nieobecności, podstawę do rozwiązania umowy o pracę w myśl art. 52 par. 1 pkt 1 k.p. Zgodnie z nim pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. SN stwierdził ponadto, że zgłoszenie urlopu na żądanie w okresie następującym bezpośrednio po zakończeniu choroby bez legitymowania się pozytywnym orzeczeniem lekarza medycyny pracy jest nieskuteczne.
Także zatem w opisywanej sytuacji pracodawca nie może udzielić urlopu na żądanie. Jeśli pracownik nie stawił się w pracy, jego nieobecność jest nieusprawiedliwiona. Decyzja o rodzaju konsekwencji, jakie z tego tytułu ma ponieść pracownik, należy do pracodawcy. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 52 i art. 1672–3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)