Kupowanie zwolnień przez internet

Jedna z tego typu stron chwali się, że 500 pracujących dla niej lekarzy przeprowadza nawet 40 tys. konsultacji miesięcznie. W przypadku wskazań medycznych, pacjent może otrzymać zwolnienie lekarskie.

Jak wynika z danych Conperio, firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowych, liczba zwolnień lekarskich ze wskazaniem „1-chory powinien leżeć” w 2023 w stosunku do 2022 wzrosła o 28,7 proc. Zdaniem Mikołaja Zająca, eksperta rynku pracy, prezesa Conperio, związane jest to z łatwością pozyskiwania zwolnień za sprawą teleporad.

- Znane są nam przypadki lekarzy, którzy wystawiają w ciągu roku ponad 800 zwolnień dla jednego podmiotu, m.in. poprzez konsultacje medyczne w wiadomościach SMS, narażając tym samym pracodawcę na straty w wysokości ok. 1,5 mln zł. Praktyki takie nie tylko zagrażają uczciwości systemu zdrowia, ale również mają negatywny wpływ na zaufanie społeczne do instytucji medycznych oraz prowadzą do wzrostu kosztów dla firm i instytucji ubezpieczeniowych - zauważa.

Kupowanie zwolnień - możliwa tylko kontrola ZUS

Możliwość kupowania zwolnień lekarskich przez internet była przedmiotem jednej z interpelacji poselskich. Odpowiadający na nią Sebastian Gajewski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stwierdził, że jedyną drogą sprawdzenia, czy wystawione zwolnienie lekarskie jest zasadne, jest kontrola ZUS.

"W razie stwierdzenia ewidentnych uchybień merytorycznych lub formalnych w orzekaniu o czasowej niezdolności do pracy osoby ubezpieczonej, w trybie art. 59 ustawy zasiłkowej, organ rentowy (ZUS) ma prawo do upomnienia nierzetelnego lekarza upoważnionego do wystawania elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA) albo do zastosowania bardziej rygorystycznej sankcji w postaci cofnięcia udzielonego upoważnienia do ich wystawiania na okres do 12 miesięcy (zgodnie z art. 60 ust. 1 ustawy zasiłkowej)" - pisze Gajewski.

Prawo do wystawiania zwolnień lekarskich jest udzielane bezterminowo i jest nierozerwalnie związane z prawem do wykonywania zawodu. "W efekcie, wykryte przez organ rentowy nieprawidłowości, związane z orzekaniem i wystawianiem e-ZLA (obejmujące także e-ZLA wystawione za pośrednictwem Internetu - „teleporady”), nie mogą wykraczać poza sankcje przewidziane w art. 60 ustawy zasiłkowej" - tłumaczy Gajewski.

Ważne

Tylko w pierwszym półroczu 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził 260,8 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. Wydano 18,6 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych, których łączny koszt wyniósł blisko 24 mln zł.

Zapowiadana przez MRPiPS reforma orzecznictwa ZUS ma wpłynąć na większą liczbę lekarzy orzeczników, co ma przełożyć się na większą liczbę kontroli ZUS