Na Podkarpaciu większość dyrektorów szpitali już złożyła, lub zamierza to zrobić, pozwy sądowe przeciwko NFZ. Będą się ubiegać o wypłatę zeszłorocznych nadwykonań, czyli świadczeń udzielonych ponad limity określone w kontrakcie na dany rok. Tylko tam Fundusz jest im winien ponad 170 mln zł.
Szacuje się, że w całym kraju placówki ochrony zdrowia wykonały takich świadczeń na kwotę 2,7 mld zł. Dzięki zmianom w planie finansowym NFZ w ubiegłym roku na ich zapłatę zostało przekazane do wojewódzkich oddziałów Funduszu ponad 1,6 mld zł.
Jednym z domagających się zapłaty za zeszłoroczne nadwykonania jest Wojewódzki Szpital w Przemyślu. Za 2009 rok wynoszą one 10 mln zł. Ponadto placówka wciąż czeka na zapłatę za świadczenia udzielone ponad limit w 2008 roku.
Przeciwko lubelskiemu NFZ pozwy do sądu o zapłatę nadwykonań złożyły cztery szpitale. Domagają się łącznie 7 mln zł.
– Aktualnie oddział nie ma żadnych wolnych środków, które pozwoliłyby sfinansować świadczenia wykonane powyżej limitów określonych w umowach – mówi Karol Ługowski, rzecznik lubelskiego NFZ.
Sprawę przeciwko małopolskiemu NFZ o zapłatę nadwykonań wytoczył Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego. W tym przypadku sąd skierował ją jednak do postępowania mediacyjnego. Szpital domaga się od Funduszu zapłaty ponad 4,7 mln zł.



– Musimy utrzymać ciągłość świadczenia usług zdrowotnych, niezależnie od wynikającego z kontraktu poziomu finansowania. – mówi Leszek Gora, rzecznik krakowskiej placówki.
Na częściowe pokrycie ubiegłorocznych nadwykonań zdecydował się lubuski NFZ. Tam szpitale domagały się łącznie 35 mln zł.
– Do połowy lutego zapłaciliśmy za wszystkie nadwykonania dotyczące świadczeń ratujących życie oraz nielimitowych, czyli m.in. porody czy leczenie noworodków – mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzecznik lubuskiego NFZ.
Oprócz tego oddział uregulował nadwykonania z 2009 roku dotyczące m.in. leczenia onkologicznego i udarów.
Świadczenia ponadlimitowe
Na koniec 2009 roku toczyły się łącznie 124 sprawy przeciwko NFZ o zapłatę nadwykonań z różnych lat. Szpitale domagają się około 205 mln zł.
Nadwykonania powstają, bo:
● NFZ mam mniej pieniędzy na leczenie,
● limity świadczeń określone w umowach szpitali z NFZ są zbyt niskie,
● szpitale, bez względu na umowę z NFZ, muszą wykonywać zabiegi ratujące życie.