Euro przegrywa ze złotym
Za było 26 proc. ankietowanych. Według WEI odsetek przeciwników zamiany rośnie. Cykliczne sondaże na zlecenie Komisji Europejskiej dawały dotychczas nieco inne wyniki. W ostatnim – z jesieni ub.r. – zwolenników unii walutowej było u nas 43 proc., a przeciwników 53 proc. (reszta to niezdecydowani). W 2021 r. zwolenników było 35 proc., a w 2017 r. – 36 proc. Warto mieć na uwadze, że w badaniu Eurobarometru pytanie dotyczy nie zamiany waluty narodowej na euro, ale tego, „czy jesteś za europejską unią gospodarczą i walutową ze wspólną walutą euro?”. ©Ⓟ
Przybyło szczęścia
W najnowszym rankingu szczęścia opracowywanym przez Instytut Gallupa na podstawie badań opinii w niemal 150 krajach Polska zajęła 26. miejsce. To dla nas najlepszy wynik w historii. W rok poprawiliśmy się o dziewięć pozycji. Na początku obecnej dekady byliśmy pod koniec piątej dziesiątki. Najbardziej szczęśliwe nacje to: Finowie, Duńczycy i Islandczycy. My jesteśmy tuż za Niemcami, Brytyjczykami, Amerykanami i mieszkańcami Belize. Wyprzedzamy Tajwańczyków, Urugwajczyków i Kosowian. Badanie jest skonstruowane w taki sposób, że pozwala ocenić, jakie są główne składniki szczęścia. W naszym przypadku są to przede wszystkim porównanie z krajem, który wypada najgorzej w każdym z elementów (umowna dystopia), a na drugim miejscu – wsparcie społeczne. Innymi słowy: to, że jest ktoś, na kogo możemy liczyć. ©Ⓟ
Na odsetki więcej niż na obronność
Na globalnym rynku finansowym został w ubiegłym roku pobity rekord wartości emisji obligacji. Sięgnęła ona 24,6 bln dol. Tempo zadłużania się przyhamowało w latach 2021–2022 po skoku w 2020 r. Ten ostatni był związany z gigantycznymi deficytami budżetowymi państw starających się przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemicznych lockdownów. Wzrostowi zadłużenia sprzyjały też wtedy niskie stopy procentowe. Gdy w kolejnych dwóch latach stopy poszły w górę, chętnych do wypuszczania na rynek obligacji ubyło. Stopy zaczęły spadać i trend się odwrócił. Ale wyższe oprocentowanie z paru poprzednich lat nadal pracuje. Jak szacuje OECD, kraje należące do organizacji przeznaczają na odsetki przeciętnie równowartość 3,3 proc. PKB. To więcej, niż wynoszą średnie wydatki na obronność. ©Ⓟ