Przeciętna płaca kobiet była w kwietniu o 10 proc. niższa niż mężczyzn, wynika z danych GUS.

Jeśli wziąć pod uwagę medianę (poziom, którego nie przekracza połowa osób), różnica jest nieco mniejsza – wynosi 7 proc. Największa różnica na niekorzyść kobiet jest w przedziale wiekowym 35–44 lata: średnia jest o 15 proc. niższa niż w przypadku mężczyzn; mediana jest niższa o 11 proc. O ile średnia dla kobiet w każdej grupie wiekowej jest niższa niż dla mężczyzn, o tyle mediana w najstarszych grupach wypada korzystniej właśnie dla kobiet. Można to wiązać z niższym wiekiem emerytalnym – słabiej wynagradzane kobiety wcześniej wychodzą z rynku pracy, a więc i statystyk płac. Mediana wynagrodzeń jest niższa od średniej o 25 proc. w przypadku kobiet i o 30 proc. dla mężczyzn. ©Ⓟ

ikona lupy />
Wynagrodzenia brutto w kwietniu 2024 r. według wieku / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Inwestujemy za granicą

W II kw. przekroczyliśmy barierę 2 bln zł zainwestowanych przez polskie podmioty za granicą. W ciągu 12 miesięcy do końca czerwca ta kwota urosła o 224 mld zł. Największy udział zarówno w ogólnej kwocie zaangażowanej za granicą, jak i w przyroście z ostatniego roku mają oficjalne aktywa rezerwowe NBP. Rezerwy walutowe stanowią ponad 40 proc. naszych inwestycji za granicą. Inwestycje bezpośrednie, kwoty włożone w kapitał spółek zależnych należących do polskich podmiotów, to nieco ponad 400 mld zł. Tu w ciągu roku był wzrost o 27 mld zł. O prawie 70 mld zł, do 268 mld zł, zwiększyły się inwestycje portfelowe, czyli zakupy akcji czy obligacji zagranicznych podmiotów na rynkach finansowych. Nasze zaangażowanie urosło, ale podobnie było z inwestycjami zagranicy u nas. W rezultacie międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski to 1,1 bln zł na minusie. ©Ⓟ

ikona lupy />
Inwestycje Polski za granicą / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Rolnicy mogą liczyć na mniej

Europejski Bank Centralny wyliczył 30 września kurs euro na 4,2788 zł. To o prawie 8 proc. mniej niż rok wcześniej i o 12 proc. mniej niż we wrześniu 2022 r. Jeśli się weźmie pod uwagę ostatni dzień września, euro było najtańsze od 2018 r. Dlaczego to takie ważne? Bo decyduje o kwotach, jakie będą dostawać z UE rolnicy – liczy się tu kurs właśnie z ostatniego dnia III kw. Mocniejszy złoty oznacza, że stawki dopłat będą niższe, i negatywnie wpłynie na finalną opłacalność działalności rolniczej. Ale nie jest to czynnik przesądzający. Z badań GUS wynika, że prognozy dotyczące sytuacji gospodarstw rolnych były najsłabsze w latach 2021–2022, czyli wtedy, gdy złoty się osłabiał. Ostatnio mieliśmy do czynienia z poprawą – choć nadal pesymistów wśród ankietowanych jest dużo więcej. ©Ⓟ

ikona lupy />
Kurs euro w złotych / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe