Kwestia wykupu mieszkań, które powstają z bardzo dużą pomocą państwa, była tą, która poróżniła Polskę 2050 z pozostałymi koalicjantami i doprowadziła do przegłosowania przez partię Szymona Hołowni wraz z opozycją zmian w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 527). A także do odrzucenia w Sejmie senackich poprawek.

Wykup mieszkań po 15 czy 25 latach?

Ostatecznie przyjęta ustawa pozwala na wykup na własność, po cenie rynkowej, mieszkań w społecznych inicjatywach mieszkaniowych (SIM) w miastach do 100 tys. mieszkańców po 15 latach użytkowania. Jednak tylko w przypadku tych inwestycji, które nie będą korzystać z bezzwrotnych grantów, a jedynie z preferencyjnego kredytu i partycypacji najemców.

Teoretycznie jest to możliwe, ale skoro dziś nie ma SIM-u, który nie sięgnąłby po bezzwrotny grant na sfinansowanie budowy, to mało prawdopodobne, by coś takiego zdarzyło się w przyszłości. Dlatego odpowiedzialny za mieszkalnictwo wiceminister Tomasz Lewandowski nazywa tę poprawkę martwą. Mieszkania, które zostaną zbudowane w SIM-ach ze wsparciem państwa będą mogły być wykupione przez najemców po 25 latach użytkowania, bez względu na wielkość miejscowości, w której mieszkają.

Najważniejsze dla oczekujących na mieszkania komunalne czy społeczne jest odblokowanie pieniędzy na ich budowę. Część z 44 mld zł, które do 2030 r. mają być na to przeznaczone, pójdzie na remont gminnych pustostanów i budowę akademików.

Granty na mieszkania komunalne i społeczne

Program BSK pozwala samorządom starać się o bezzwrotny grant, który pokryje do 80 proc. kosztów budowy mieszkań komunalnych. Z kolei Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe mogą liczyć na grant do 45 proc. kosztów inwestycji i preferencyjne kredyty (SBC). Same programy nie są nowością. Podstawy prawne wprowadził dla nich poprzedni rząd, ale kluczowe jest zapewnienie pieniędzy, których w tej chwili w Funduszu Dopłat nie ma. Czeka na nie w kolejce 925 inwestycji. Czekają też chętni na takie mieszkania. Z ostatniego raportu Habitat for Humanity Poland wynika, że prawie jednej trzeciej dorosłych Polaków nie stać na wynajem komercyjny ani zakup mieszkania zaspokajającego ich potrzeby, a jednocześnie mają za duży dochód, by starać się o mieszkanie komunalne. Z kolei 126,3 tys. rodzin ma dochód kwalifikujący je do przyznania mieszkania, ale gminy nie mają dla nich wolnych lokali.

W ustawie mieszkaniowej znalazła się też krótka nowelizacja ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 195 ze zm.) zwanej lex deweloper. Obowiązująca od 12 maja 2023 r. ustawa o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 803) wprowadziła w tej ustawie dwa minimalne wskaźniki miejsc postojowych. Dla inwestycji w strefie śródmiejskiej – jedno miejsce na mieszkanie, poza nią – półtora miejsca. Posłowie postanowili, że w przypadku inwestycji realizowanych na podstawie specustawy mieszkaniowej o liczbie miejsc postojowych zdecyduje gmina w lokalnych standardach urbanistycznych, tak, jak ma to miejsce we wszystkich innych inwestycjach. ©℗