W marcu tego roku „Rzeczpospolita” podała, że lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun i szef partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke planują stworzyć wspólną partię pod nazwą „Kobra”, której prezesem miał być poseł Roman Fritz.

Źródła z Konfederacji Korony Polskiej przekazały PAP, że rozmowy na temat stworzenia wspólnego ugrupowania faktycznie miały miejsce, politycy partii Brauna mieli jednak uznać projekt za niekorzystny politycznie i odrzucić propozycję Korwin-Mikkego.

Z informacji PAP wynika, że bardzo prawdopodobny jest za to wspólny start obu ugrupowań na jednej liście wyborczej.

– Wskrzeszenie politycznej kariery Janusza Korwin-Mikkego to „idee fixe” Grzegorza Brauna – słyszymy ze źródeł w Konfederacji Korony Polskiej. W partii panuje przekonanie, że jeśli Korwin-Mikke chce wrócić do parlamentarnej polityki, to musi wystartować wspólnie z Braunem. Źródła przekazały PAP, że partia Brauna jest otwarta na takie rozwiązanie.

Również wiceszef Konfederacji Korony Polskiej, Włodzimierz Skalik, w komunikacie przesłanym PAP przyznał, że partii bardzo zależy, aby Korwin-Mikke znalazł się w Sejmie przyszłej kadencji.

„Z całą mocą podkreślam, że bardzo zależy nam, aby posłem następnej kadencji Sejmu został nestor polskiego ruchu wolnościowego, prezes Janusz Korwin-Mikke. Grzegorz Braun traktuje to jako swoje osobiste wyzwanie” – dowiedzieliśmy się od Skalika.

Lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke pytany przez PAP, czy w kolejnych wyborach parlamentarnych partie obu polityków wystartują na wspólnych listach wyborczych, powiedział, że jest taka możliwość i byłoby to korzystne dla obu ugrupowań.

– Tak, to jest możliwe, proszę zwrócić uwagę, że mamy trochę inne elektoraty. Nasz elektorat jest wolnorynkowy, nie tylko jeśli chodzi o gospodarkę, ale w ogóle o zasady wolności. Natomiast partia Brauna jest ultrakatolicka – nie każdy u nas jest ultrakatolikiem i na odwrót. To jest korzystne – ocenił lider partii KORWiN.

Pytany o doniesienia dotyczące stworzenia wspólnej partii z Braunem zaznaczył, że rozmowy faktycznie się odbywały, ale Rada Naczelna Konfederacji Korony Polskiej odrzuciła ten pomysł. – Takie projekty były, nawet nazwa krążyła, ale chyba na razie nic z tego nie będzie, ponieważ Rada (Naczelna) partii Brauna powiedziała, że staną sami do wyborów – przekazał Korwin-Mikke.

Włodzimierz Skalik potwierdził, że na czerwcowym kongresie Korony została podjęta uchwała, iż w najbliższych wyborach parlamentarnych jego partia wystartuje jako Komitet Wyborczy Konfederacji Korony Polskiej. Nie oznacza to jednak, że zamyka się ona na współpracę z innymi ugrupowaniami – wręcz przeciwnie.

„Wielu uznało błędnie, że jest to formuła zamykająca KKP na inne środowiska. W praktyce jest dokładnie odwrotnie – jest to formuła otwierająca nas na wyborczy sojusz nie z jedną organizacją, a z wieloma” – poinformował poseł Korony. Jak zaznaczył, Korona „zaraz po wyborach prezydenckich przystąpiła do działań organizacyjnych pod kątem przygotowań do startu w wyborach parlamentarnych tak, by nie dać się zaskoczyć ewentualnym przyśpieszonym ich terminem”.

Skalik przekazał PAP, że jego partia rozmawia m.in. z działaczami partii Polska Jest Jedna, „którzy zawiedzeni upadkiem tego ruchu widzą szansę na wspólne działanie”.

„Docierają do nas różne środowiska tzw. antysystemu i grupy zawodowe. Są wśród nich m.in. działacze Stowarzyszenia Stop Nop, rolnicy, lekarze, przedsiębiorcy, energetycy, działacze Solidarności, Samoobrony, organizacje rodziców, harcerze, ludzie służb mundurowych” – oznajmił Skalik. Jak podkreślił, jego partia chce w ciągu kilku miesięcy osiągnąć gotowość do przyspieszonych wyborów.

Ugrupowanie Polska Jest Jedna zarejestrowało listy wyborcze do Sejmu w całej Polsce i wystartowało w wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Zajęło wówczas 7. miejsce, osiągając 1,63 proc., co przełożyło się na 351 099 głosów. W 2024 roku wskutek niezłożenia w terminie sprawozdań wyborczych partia została wyrejestrowana. Dzisiaj działa pod nazwą Stowarzyszenie Panem Jest Jezus.

Grzegorz Braun zdecydował się samodzielnie wystartować w wyborach prezydenckich w 2025 roku, mimo wysunięcia kandydatury Sławomira Mentzena przez władze Konfederacji, której był wówczas członkiem. Niedługo później sąd partyjny tej partii podjął decyzję o skreśleniu Brauna z listy jej członków. Ostatecznie Grzegorz Braun zajął 4. miejsce w I turze wyborów prezydenckich i otrzymał 6,34 proc. poparcia, co przełożyło się na 1 242 917 głosów.

Janusz Korwin-Mikke w ostatnich wyborach parlamentarnych wystartował z list wyborczych KW Konfederacji Wolność i Niepodległość. Startował z 1. miejsca na liście w okręgu wyborczym nr 20 (tzw. obwarzanek warszawski). Ostatecznie uzyskał 3. wynik wśród polityków Konfederacji w swoim okręgu, otrzymując 9 939 głosów. Wyprzedzili go Karina Bosak z drugiego miejsca (21 217 głosów) oraz Jacek Wilk z trzeciego miejsca na liście (10 862 głosy).

Szymon Adamus (PAP)

sza/ sdd/ mro/ mhr/