Odwołanie z funkcji członka zarządu spółki to czynność jednostronna. Oznacza to, że ta decyzja obowiązuje niezależnie od stanowiska odwoływanego, nawet jeśli uważa on ją za wadliwą. Możliwość jej zakwestionowania istnieje jednak zasadniczo tylko wtedy, gdy odwołana osoba jest jednocześnie wspólnikiem lub akcjonariuszem spółki.
Ograniczenie możliwości odwołania członka zarządu
Choć statut lub umowa spółki mogą przewidywać ograniczenia dotyczące odwołania członka zarządu (np. wymagając zaistnienia „ważnych powodów”), w praktyce ich naruszenie nie unieważnia automatycznie uchwały. Dopóki uchwała wspólników lub walnego zgromadzenia w tym zakresie nie zostanie uchylona – zgodnie z art. 249 lub art. 422 kodeksu spółek handlowych (dalej: k.s.h.) – tj. wskutek orzeczenia uchylającego uchwałę – takie odwołanie będzie skuteczne.
Samo powództwo o uchylenie uchwały można wnieść jedynie, gdy są spełnione ustawowe przesłanki. Co istotne, prawo do jego złożenia przysługuje wyłącznie osobom, które były członkami organu w momencie składania pozwu. Odwołany członek zarządu traci więc możliwość kwestionowania uchwały o własnym odwołaniu.
Stwierdzenie nieważności uchwały
Nie jest również wykluczone, że przy podejmowaniu uchwały o odwołaniu członka zarządu dojdzie do uchybień, które mogłyby skutkować stwierdzeniem jej nieważności. Będzie tak np., gdy tryb czy zasady podejmowania uchwały nie zostały zachowane. W przypadku podjęcia uchwały wspólników sprzecznej z k.s.h. jest możliwość wytoczenia powództwa przeciwko spółce o stwierdzenie nieważności takiej uchwały. Uprawnienie takie nie przysługuje odwołanym już członkom zarządu.
Kontrowersje wokół nieważności uchwały są jeszcze większe niż w przypadku jej uchylenia. Mogłoby się wydawać, że jeśli nastąpi stwierdzenie nieważności uchwały, to w konsekwencji nie dojdzie do skutecznego odwołania. A zatem osoba, wobec której podjęto taką uchwałę, zachowa swoje uprawnienie. Takie stanowisko nie zostało jednak zaaprobowane w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z 1 marca 2007 r. (sygn. akt III CZP 94/06) wskazał jednoznacznie, że „osobie odwołanej ze składu organu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie przysługuje legitymacja do wytoczenia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały wspólników sprzecznej z ustawą”. Uchwała ta zyskała moc zasady prawnej, co oznacza, że wiąże ona składy SN w innych sprawach.
A więc zasadniczo z momentem odwołania danej osoby z zarządu spółki następuje utrata legitymacji do zaskarżenia uchwał wspólników. Sądy uzasadniają to m.in. tym, że trudno narzucać spółce osoby, które mają pełnić funkcje członków zarządu, jeżeli nikt poza tymi osobami nie jest tym zainteresowany. Przyczyną przyznania członkowi organu prawa do zaskarżenia uchwał nie jest zresztą jego interes, tylko interes spółki. W takiej sytuacji „ochrony przed odwołaniem z zarządu można poszukiwać tylko w drodze zainteresowania wspólników lub innych uprawnionych do wytoczenia powództwa”, co potwierdził SN w uchwale z 17 lutego 2004 r. (sygn. akt III CZP 116/03).
Inaczej sytuacja wygląda, gdy odwołany członek zarządu jest jednocześnie wspólnikiem lub akcjonariuszem. Wtedy może on zaskarżyć uchwałę nie jako były członek zarządu, lecz jako wspólnik lub akcjonariusz. Jednak aby było to możliwe, musi spełnić dodatkowe warunki przewidziane w k.s.h., np. głosować przeciw uchwale i zażądać zaprotokołowania sprzeciwu.
Odszkodowanie lub kara umowna
Członek zarządu, który został odwołany przed końcem kadencji, może ponieść określone straty np. w związku z rezygnacją z innej pracy lub kosztami przeprowadzki. W takim przypadku może dochodzić odszkodowania od spółki.
W praktyce zdarzają się zapisy umowne, które przewidują rekompensatę w razie przedwczesnego odwołania. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 249 i 422 ustawy z 15 września 2000 r. ‒ Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz.18, ost.zm. Dz.U. z 2024 r. poz. 96)