W I półroczu br. za pośrednictwem Krajowego Telefonu Interwencyjnego Krajowej Administracji Skarbowej zostało złożonych 9,5 tys. donosów. To o niemal 2,5 tys. więcej niż przed rokiem. Wszystko wskazuje na to, że to będzie kolejny rok wzrostu ich liczby. W 2023 r. liczba donosów zwiększyła się o 2,1 tys. – do ponad 15 tys.

Skargi na przedsiębiorców składają nie tylko konkurenci rynkowi, lecz także sami pracownicy. Jak tłumaczy Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Lublinie, są to np. osoby pozostające w konflikcie z pracodawcą albo takie, które rozstały się z nim w niezbyt przyjacielskich stosunkach.

Zmienia się podejście

Z kolei przedsiębiorcy często donoszą na konkurencję z zawiści, chęci jej zdyskredytowania podczas zawierania kontraktu, ale też dlatego, że nie godzą się na nieczyste reguły gry stosowane przez inne firmy.

– Ten ostatni przypadek dotyczy osób, które dążą do zapewnienia równych warunków działalności. Nie zgadzają się one na to, by inni zaniżali swoje koszty, postępując niezgodnie z prawem, co może mieć znaczenie przy pozyskiwaniu zamówień, gdyż będą wtedy mogli zaoferować korzystniejszą cenę – zauważa Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan.

Dodaje, że w ostatnim czasie można zauważyć zmianę w podejściu do informowania organów o nieprawidłowościach. Coraz częściej jest to traktowane nie jak donosicielstwo, ale jak postawa obywatelska. Uważa też, że wchodząca w życie jesienią ustawa o ochronie sygnalistów może się dodatkowo przełożyć na liczbę donosów.

Od przedstawicieli IAS słyszymy natomiast, że jeśli chodzi o donosy składane na firmy, zwłaszcza przez rynkową konkurencję, przybywa tych, które nie są anonimowe, czyli pozwalają na weryfikację wnioskodawcy.

– Do tego są dobrze udokumentowane. Bywa też, że zgłaszają się firmy, które właśnie są na etapie zawierania kontraktów i mają podejrzenie, że biorą udział w karuzeli podatkowej. Nie godzą się na to i o tym zawiadamiają – mówi Michał Deruś.

Eksperci przypominają, że donosy można składać do urzędów skarbowych również e-mailem, listownie czy przez stronę internetową danego urzędu. Dlatego ich całkowita liczba jest dużo większa. Na przykład do urzędów skarbowych podległych Izbie Administracji Skarbowej w Katowicach oraz do Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach wpłynęło w I półroczu br. 3895 informacji wobec 4216 w 2023 r., kiedy to w całym roku było ich w sumie 8056. Do IAS w Gdańsku wpływa natomiast średnio ok. 360 informacji sygnalnych w roku. Izba w Łodzi wylicza, że w całym 2023 r. miała ich 3442, a w tym roku do 5 czerwca już 1871. Izba w Olsztynie do końca maja zanotowała 669 donosów, a w całym ubiegłym roku 1604. W Warszawie wpłynęło w I półroczu br. 9810 sygnałów wobec 9666 w 2023 r.

O czym donoszą

Z danych resortu finansów wynika, że najwięcej zgłoszeń dotyczy braku paragonu, prowadzenia sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej, nieujawniania źródeł dochodów, prowadzenia niezarejestrowanej działalności, sprzedaży bez wystawiania faktur.

– W naszym przypadku najczęściej są to naruszenia przepisów prawa podatkowego lub celnego. Zgłaszane nieprawidłowości mogą obejmować: unikanie opodatkowania, ukrywanie dochodów, fałszowanie dokumentów finansowych, sprzedaż poza ewidencją lub inne działania mające na celu uniknięcie lub zmniejszenie należności podatkowych bądź celnych – wylicza Renata Kostowska z IAS w Olsztynie.

Ale, jak słyszymy w MF, są też donosy dotyczące zatrudniania pracowników. Chodzi o zatrudnianie na czarno czy wypłacanie części pensji pod stołem. Ale nie tylko.

Jak wyjaśnia Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek z IAS we Wrocławiu, są też kwestie: fałszowania ewidencji czasu pracy, zaniżania wynagrodzenia godzinowego, nieprzekazywania informacji podatkowych PIT-11 pracownikom, nieodprowadzania składek do ZUS czy nieodpowiednich rozliczeń z urzędem skarbowym w związku z zatrudnianiem pracowników, fikcyjnego zatrudniania pracowników, najczęściej kogoś z rodziny lub znajomych, czy zaniżania wynagrodzeń płaconych obcokrajowcom.

– Zdarza się, że trafiają do nas donosy w sprawach, w których urzędy skarbowe lub urzędy celno-skarbowe nie są właściwe. Wtedy materiał jest przekazywany innym służbom, np. Państwowej Inspekcji Pracy, policji czy sanepidowi – zauważa Michał Kasprzak, rzecznik prasowy IAS w Katowicach.

Jak wynika z informacji IAS, zaledwie kilka procent donosów kończy się kontrolą, choć wszystkie podlegają czynnościom sprawdzającym.

– Stosunek liczby kontroli do liczby czynności sprawdzających w naszym przypadku wynosi 1 proc. – mówi Agnieszka Majchrzak, rzecznik prasowy IAS w Łodzi.

I dodaje, że informacja sygnalna zakwalifikowana jako doniesienie o nieprawidłowościach podlega sprawdzeniu przez właściwy miejscowo i rzeczowo organ Krajowej Administracji Skarbowej, czyli naczelnika urzędu skarbowego lub celno-skarbowego. Ci podejmują decyzje o tym, czy i jakie działania podjąć w celu weryfikacji prawidłowości rozliczeń podatkowych danego podatnika objętego informacją sygnalną oraz w jaki sposób wykorzystać otrzymane doniesienie.

– Organy Krajowej Administracji Skarbowej poza możliwością podjęcia działań w postaci kontroli podatkowej lub kontroli celno-skarbowej dysponują innymi narzędziami weryfikacji prawidłowości rozliczeń podatkowych, np. czynnościami sprawdzającymi bądź nabyciem sprawdzającym – tłumaczy Agnieszka Majchrzak i dodaje, że po kontroli podatnik ma prawo złożyć korektę pokontrolną. W sytuacji gdy nie zgadza się on z ustaleniami kontroli, może wysunąć zastrzeżenia do protokołu z kontroli w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia. ©℗

ikona lupy />
Donosy złożone za pośrednictwem Krajowego Telefonu Interwencyjnego Krajowej Administracji Skarbowej / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe