Już 27 czerwca ruszą aż cztery nabory w ramach Ścieżki SMART z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). Po dwa konkursy ogłosiły właśnie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (odpowiadające za rozdysponowanie wsparcia dla dużych firm) i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (dla MŚP).

Wnioski można składać do 24 października, a do wzięcia tylko w tych najnowszych konkursach jest łącznie ponad 3,6 mld zł.

Atrakcyjny i popularny

Ścieżka SMART to główny instrument dotacyjny w ramach programu FENG na lata 2021‒2027, który wspiera badania, rozwój i innowacje (B+R+I). Co istotne, dotacje w tym konkursie mają charakter modułowy: przedsiębiorca wybiera co najmniej jeden z dwóch modułów obowiązkowych (prace badawczo-rozwojowe lub wdrożenie innowacji) oraz dowolną liczbę modułów fakultatywnych (cyfryzacja, zazielenienie przedsiębiorstw, internacjonalizacja, rozwój kompetencji, infrastruktura B+R).

Program cieszy się dużą popularnością, m.in. z uwagi na wysoki poziom wsparcia z funduszy, w dodatku w formie dotacji. Na przykład dofinansowanie do badań przemysłowych dla mikro i małych przedsiębiorstw może sięgnąć 80 proc., dla średnich – 75 proc., dla dużych – 60 proc., a dla jednostek naukowych – 100 proc. Z kolei dofinansowanie do prac rozwojowych jest nieco niższe, ale wciąż satysfakcjonujące, zważywszy, że to bezzwrotne wsparcie, o które w funduszach unijnych coraz trudniej.

Fatalnie w przedbiegach

Problem w tym, że od początku naborów z obecnej unijnej perspektywy finansowej lwia część wniosków jest odrzucana. W pierwszym naborze do Ścieżki SMART, ogłoszonym przez PARP w lutym ub.r., spośród ok. 1,5 tys. zgłoszonych projektów aż 87 proc. otrzymało ocenę negatywną. Podobnie było w naborze PARP, który trwał od lipca do połowy listopada ub.r.: pula do rozdysponowania wynosiła 222 mln zł, ale spośród prawie 150 złożonych wniosków do dofinansowania wyłoniono tylko 13 projektów opiewających łącznie na kwotę 98 mln zł.

Problemem nie jest ani duża konkurencja, ani zbyt niska pula środków, ale kiepska jakość wniosków.

Co przedsiębiorcy robią nie tak

Jak wyliczył PARP w pierwszym naborze:

  • 86 proc. zgłoszonych wniosków nie obejmowało obligatoryjnego modułu (czyli prace badawczo-rozwojowych lub innowacyjnych),
  • 60 proc. wnioskodawców nie miało wystarczającej zdolności do finansowej realizacji projektu,
  • 57 proc. wniosków nie spełniało zasad zrównoważonego rozwoju.

Ponadto w ok. 80 proc. wniosków nie opisano we właściwy sposób cech lub funkcjonalności świadczących o innowacyjności produktu lub procesu w skali co najmniej krajowej. W wielu przypadkach produkty lub procesy nie zostały porównane do najlepszych rozwiązań w kraju lub w ogóle nie wykazano ich cech w sposób mierzalny i obiektywny. Często działania nie stanowiły projektu badawczego lub prac badawczych, a jedynie rutynowe działania przedsiębiorstwa w celu ulepszania i usprawniania produktów lub procesów.

Nowe zasady weryfikacji

Dlatego PARP wspólnie m.in. z NCBiR podjął prace nad modyfikacją zasad wyboru projektów. Ich owocem są uchwalone 23 kwietnia przez Komitet Monitorujący Programu FENG nowe kryteria oceny wniosków. Ogłoszone właśnie nabory będą przeprowadzane już według tych nowych zasad. Do najważniejszych modyfikacji należą:

Dwuetapowa weryfikacja wniosków. To znaczna zmiana w stosunku do poprzednich naborów, gdzie etap był jeden, ale każdy wniosek przechodził pełną procedurę: oceniane były kryteria obligatoryjne wspólne dla projektu, kryteria rankingujące dla projektu (punktowane), kryteria obligatoryjne dla poszczególnych modułów, kryteria rozstrzygające. – W nowej procedurze pierwsza selekcja będzie dotyczyć innowacyjności projektu. Dzięki temu już na wstępie zostanie wyeliminowana znaczna część wniosków. Eksperci oceniający wyłonione wnioski nie będą tracić czasu na weryfikację, analizę i ocenę tych projektów, które z racji niskiej innowacyjności nie powinny w ogóle trafić do oceny, zyskując czas na wyselekcjonowanie projektów o największym potencjale – mówi Małgorzata Okularczyk-Okoń, prezes Zarządu Collect Consulting SA. – Skróci to jednocześnie proces oceny tych najbardziej wartościowych projektów, które po wdrożeniu będą się przyczyniać do wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki – dodaje Okularczyk-Okoń.

Wyższe minimalne wsparcie. Minimalna wartość kosztów kwalifikowalnych w obligatoryjnych modułach została podniesiona do 3 mln zł (do tej pory dla dużych firm wynosiła 1 mln zł, dla MŚP limitu nie było). Ma to skłonić przedsiębiorców z mniejszymi projektami do aplikowania w programach regionalnych i w efekcie doprowadzić do zmniejszenia liczby składanych wniosków w Ścieżce SMART.

Wyższy górny limit. Wprowadzono limit maksymalnego dofinansowania: dla MŚP – 50 mln zł, dla dużych firm – 70 mln zł.

Konieczność udokumentowania współpracy z jednostką naukową lub z MŚP. To wymóg dla dużych firm. Do tej pory wystarczało oświadczenie, że firma będzie współpracować z MŚP, po zmianach trzeba udokumentować zamiar takiej współpracy już w chwili złożenia wniosku. – Podobnie jak we wcześniejszych naborach realizowane projekty mają zakładać współpracę dużych przedsiębiorstw z podmiotami sektora MŚP. W nowych wymogach nie dopuszcza się współpracy pozornej. Ma to zapewnić większy przepływ nowych rozwiązań, technologii i know-how do sektora małych firm, nie tylko poprzez bezpośrednie wdrożenia (zakup licencji czy patentu), lecz także dzięki kooperacji z wielkimi korporacjami. Angażowanie MŚP w prace badawcze i koncepcyjne jest dla nich doskonałym sposobem na transfer technologii – wyjaśnia zamysł Małgorzata Okularczyk-Okoń. I dodaje, że jest to niewątpliwie dobre rozwiązanie dla kontrahentów firm pozyskujących wsparcie, jednak wnioskodawcy będą musieli tę współpracę potwierdzić na papierze, co może wymagać tworzenia bardziej skomplikowanych umów w tym zakresie.

Likwidacja wymogu posiadania umowy z podwykonawcami prac B+R. Dotychczas wymagano, by wnioskujący podpisywali umowy warunkowe na usługi z podwykonawcami tzw. krytycznych prac B+R nawet z kilkuletnim wyprzedzeniem. Problem w tym, że nie zawsze kontrahenci chcieli wiązać się umowami na tak długo. Zmienione zasady naboru wymagają popisania umowy, jeśli podwykonawcy są znani już na etapie składania wniosku.

Wydłużenie czasu rozpatrywania wniosku. – W tej chwili instytucje mają na to 150 dni i możliwość wydłużenia tego terminu, jeśli wniosków będzie dużo. W konkursach z zeszłego roku mowa była o dokonaniu oceny w ciągu 90 dni – mówi Mateusz Składanowski z kancelarii Olesiński i Wspólnicy.

Prościej, ale tylko dla orłów

W ocenie ekspertów zmiany w zasadach rozpatrywania wniosków są w dużej mierze korzystne dla firm ubiegających się o wsparcie. – Przede wszystkim przedsiębiorcy zyskali jasny sygnał, na co kładziony jest kluczowy nacisk, czyli na komercjalizację nowych rozwiązań, na finansowanie projektów, w których prace badawczo -rozwojowe obejmujące badania przemysłowe i prace rozwojowe stanowią podstawę do opracowania innowacyjnych rozwiązań dla wprowadzenia nowych produktów i usług na skalę kraju, Europy czy świata. Dlatego projekty, które mają szanse zmienić branżę, rynek, powinny być składane do Ścieżki SMART – podkreśla Małgorzata Okularczyk-Okoń.

– Mimo niskiego do tej pory wskaźnika sukcesu wnioskodawców w aplikowaniu o środki w ramach Ścieżki SMART pozostaje ona najciekawszym instrumentem wsparcia dla przedsiębiorców na lata 2021‒2027. Wynika to przede wszystkim ze skali tego funduszu. Budżet Ścieżki SMART to ponad 4 mld euro. Nie ma drugiego programu, który miałby tak duży budżet na tak szeroko zarysowane inwestycje przedsiębiorców – dodaje Mateusz Składanowski.

Jak zwiększyć swoje szanse

– Aby skutecznie sięgnąć po dotacje ze Ścieżki SMART, potrzebny jest przede wszystkim dobry pomysł. Trzeba pamiętać, że efektem projektu musi być innowacja w skali kraju – i to przede wszystkim należy udowodnić we wniosku. Jeśli ktoś chce po prostu zainwestować w postawienie farmy słonecznej albo nowej hali produkcyjnej, to raczej nie jest to konkurs dla niego – zauważa Mateusz Składanowski.

Co zatem można radzić pozostałym przedsiębiorcom? – Jeżeli innowacyjność projektu nie wykracza poza poziom krajowy, a projekt owszem daje przewagę na rynku regionalnym, jest pewnego rodzaju novum, to raczej należy szukać wsparcia ze środków regionalnych programów operacyjnych – podpowiada Małgorzata Okularczyk-Okoń.

Według ekspertów to, że ponad połowa wnioskodawców nie była w stanie wykazać, że ma wystarczającą zdolność finansową do realizacji projektu, jest często konsekwencją zbyt ambitnych planów. – Niekiedy warto się zastanowić, czy nie lepiej, aby projekt był mniejszy, co oznaczać będzie wymóg mniejszego wkładu własnego, który łatwiej uprawdopodobnić. Czasem rozwiązaniem może być rezygnacja z tworzenia spółki celowej i realizacja projektu za pośrednictwem dotychczasowej spółki, która ma już historię i określony kapitał oraz obroty – zwraca uwagę Mateusz Składanowski. ©℗

Na co i ile będzie można otrzymać

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła dwa nabory z priorytetu 1. FENG Wsparcie dla przedsiębiorców, Działanie 1.1. Ścieżka SMART, które są adresowane do MŚP:

nabór ogólny dla pojedynczych firm, pula środków przeznaczona do rozdysponowania to 2 mld 112 mln zł;

nabór projektów na rzecz dostępności, pula środków to 222 mln zł.

Równolegle dwa analogiczne nabory w ramach Ścieżki SMART, które z kolei są skierowane do dużych firm, ogłosiło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju:

nabór ogólny dla pojedynczych firm, pula środków to 890 mln zł;

nabór projektów na rzecz dostępności, pula środków to 445 mln zł.

We wszystkich czterech naborach wsparcie adresowane jest do przedsiębiorstw i ich konsorcjów, planujących kompleksowe projekty z zakresu: prac B+R, wdrożeń innowacji, rozwoju infrastruktury B+R, internacjonalizacji, rozwoju kompetencji pracowników i osób zarządzających przedsiębiorstwem, cyfryzacji i zazieleniania przedsiębiorstw.

We wszystkich naborach wnioski będzie można składać od 27 czerwca do 24 października 2024 r.

Harmonogram programu FENG przewiduje, że NCBiR ogłosi w listopadzie jeszcze jeden nabór w ramach Ścieżki SMART, który przeznaczony ma być dla konsorcjów stworzonych przez MŚP z przedsiębiorstwami innymi niż MŚP lub z organizacjami badawczymi lub pozarządowymi oraz dla konsorcjów stworzonych przez przedsiębiorstw innych niż MŚP z MŚP lub organizacjami badawczymi albo pozarządowymi. Pula w tym naborze wyniesie 1,3 mld zł. Rozpoczęcie naboru wstępnie zaplanowano na 10 stycznia 2025 r. ©℗