Prowadzę sklep warzywny (wpisany do CEIDG) w budynku handlowym. Obok inna osoba prowadzi pub. W ostatnich dniach robiła ona zdjęcia naszego pojazdu dostawczego, wysyłając je do straży miejskiej. Przedsiębiorca nawet śledził nasze przejazdy po towar czy do domu, a to wszystko odbywa się pod pretekstem rzekomego pilnowania porządku w ruchu drogowym. Czy w tej sytuacji mogę liczyć na pomoc policji albo sądu?

Z kontekstu zapytania należy wnioskować, że przedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą, handlową podlegającą wpisowi do CEIDG, czyli Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. A zadaniem tego rejestru, zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy z o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy, jest:

  • ewidencjonowanie przedsiębiorców będących osobami fizycznymi;
  • udostępnianie informacji o przedsiębiorcach i innych podmiotach w zakresie wskazanym w ustawie;
  • udostępnianie informacji o zakresie i terminie zmian we wpisach do CEIDG oraz w informacjach i danych udostępnianych w CEIDG, a także o wprowadzającym te zmiany podmiocie;
  • umożliwienie wglądu do danych bezpłatnie udostępnianych przez Centralną Informację Krajowego Rejestru Sądowego;
  • udostępnianie informacji o ustanowionym pełnomocniku lub prokurencie, w tym o zakresie udzielonego pełnomocnictwa lub o rodzaju i sposobie wykonywania prokury.

Z powyższego wynika więc, że dane osób fizycznych – przedsiębiorców podlegających wpisowi do wspomnianego rejestru są ogólnodostępne. Ta okoliczność może w pewnych sytuacjach stwarzać problemy dla przedsiębiorców, m.in. z uwagi na ryzyko niepożądanych zachowań ze strony osób trzecich, które chcą np. wywrzeć presję swoimi zachowaniami na przedsiębiorcę. W takich sytuacjach może on podjąć aktywne i legalne działania zmierzające do usunięcia stanu zagrożenia czy obawy przez takim osobami. W art. 107 kodeksu wykroczeń (dalej: k.w.) postanowiono bowiem, że kto w celu dokuczenia innej osobie, złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

Intencyjne dokuczanie w orzecznictwie

Na kanwie wspomnianego przepisu Sąd Najwyższy w wyroku z 7 grudnia 2022 r. (sygn. akt II KK 202/22) m.in. wskazał, że: „wykroczenie stypizowane w art. 107 k.w. może zostać popełnione tylko umyślnie, z zamiarem bezpośrednim zabarwionym celem działania (dolus directus coloratus). Dla przypisania sprawcy realizacji strony podmiotowej konieczne jest ustalenie, że jego zachowanie miało na celu dokuczenie innej osobie. Ponadto sprawca musi się dopuszczać tego działania złośliwie, a więc z intencją uprzykrzenia ofierze. Konstrukcja tego wykroczenia jest zatem taka, że dla przypisania realizacji znamion strony podmiotowej konieczne staje się ustalenie zarówno złośliwości po stronie sprawcy, jak i tego, że działał w celu dokuczenia pokrzywdzonemu.

WAŻNE Zgodnie z art. 107 kodeksu wykroczeń za złośliwe niepokojenie drugiej osoby sprawcy grozi kara ograniczenia wolności, kara nagany lub kara grzywny do 1500 zł.

Z kolei z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23 lipca 2019 r. (sygn. akt I ACa 851/18) wynika m.in., że złośliwe niepokojenie, to wzbudzanie niepokoju, obawy, lęku w różny sposób. Niepokojenie może polegać na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi psychicznej. Istotne w zachowaniu sprawcy jest to, że kieruje się on chęcią dokuczenia innej osobie, sprawienia jej przykrości, przysporzenia trosk i zmartwień. Pobudką działania sprawcy jest nieżyczliwość, ponieważ chodzi o „dotknięcie” ofiary, wyprowadzenie jej z równowagi, spowodowanie zdenerwowania.

Jednak szczególnie pomocny w ocenie podanego stanu faktycznego będzie wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku z 4 sierpnia 2022 r. (sygn. akt II 2388/22), w którym sąd analizował zachowania sprawcy polegające na jeżdżeniu za samochodem przedsiębiorcy w celu dokuczenia – złośliwego niepokojenia.

W stanie faktycznym tej sprawy sąd przyjął, że „zestawienie znamion wykroczenia art. 107 k.w. z treścią przyjętego opisu zachowania obwinionego wskazuje, że jego czyn wypełnia wszystkie znamiona określone w tym przepisie, tj. przypisane obwinionemu działania w postaci złośliwego niepokojenia (…) i były realizowane w celu dokuczenia innej osobie, a takich elementów czynu przedmiotowego, postępowanie dostarczyło. Zachowanie obwinionego było nasilone złą wolą i chęcią dokuczenia”. Dalej zaakcentowano, że realizację tego wykroczenia jest uzależniona od złośliwego niepokojenia, a więc zachowania już ze swojej istoty powtarzalnego, ukierunkowanego właśnie na nękanie osoby pokrzywdzonej. Finalnie sąd uznał, że materiał dowodowy dostarczył podstaw do przypisania obwinionemu popełnienia wykroczenia z art. 107 k.w., co skutkowało wymierzeniem mu kary grzywny. Niezależnie od kary został obciążony kosztami procesu.

Zawiadomienie na policję

Biorąc pod uwagę powyższe wnioski, warto zatem, aby w opisanej sytuacji czytelnik rozważył zawiadomienie o bezprawnych zachowaniach policję. Czyny opisane w jego pytaniu wypełniają bowiem znamiona dokuczania przedsiębiorcy, do czego zalicza się zachowanie sąsiadującego z jego firmą właściciela pubu, polegające na fotografowaniu pojazdu, śledzeniu przejazdów przedsiębiorcy czy innych niestandardowych zachowań. ©℗