Zawarte w nich warunki naprawy albo wymiany towarów trzeba dostosować do nowych, niekorzystnych dla przedsiębiorców przepisów. W przeciwnym razie prezes UOKiK będzie mógł uznać, że naruszają zbiorowe interesy konsumentów, i nałożyć karę do 10 proc. przychodu firmy. To wszystko już od Nowego Roku. Zagadnienie wyjaśnia Dominik Jędrzejko adwokat, partner w Kancelarii Kaszubiak Jędrzejko Adwokaci sp. p., autor bloga NieuczciwePraktykiRynkowe.pl.

Niezbędny będzie również szczegółowy przegląd procedur reklamacyjnych w ramach gwarancji, a nowym wymogom będą musieli sprostać wszyscy przedsiębiorcy składający oświadczenia gwarancyjne, a więc nie tylko sprzedawcy w obrocie konsumenckim, lecz także producenci oraz dystrybutorzy. Tak stanowi wchodząca w życie od 1 stycznia 2023 r. ustawa z 4 listopada 2022 r. o zmianie ustawy o prawach konsumenta, ustawy ‒ Kodeks cywilny oraz ustawy ‒ Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. poz. 2337).
Określiła ona wyraźnie także hierarchię procedur reklamacyjnych. Wskazano w niej, że od nowego roku w pierwszej kolejności konieczna będzie naprawa uszkodzonego towaru lub jego wymiana. Dopiero później – jeśli nie będzie to np. opłacalne – możliwe będzie odstąpienie od umowy i zwrot pieniędzy za kupiony produkt lub obniżenie jego ceny (o ile taka będzie wola konsumenta). Obecnie w doktrynie nie ma jednolitego stanowiska co do kolejności tych uprawnień konsumentów.

Nowa treść oświadczenia

Wróćmy do kart gwarancyjnych. To potoczne określenie używane przez konsumentów. Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. ‒ Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 2339) tymczasem uściśla, że tak naprawdę chodzi o oświadczenie gwarancyjne, które może mieć różną formę – karta gwarancyjna jest jedną z nich.
Warto tu przypomnieć, że obecnie odpowiedzialność z tytułu gwarancji co do zasady nie może kolidować z odpowiedzialnością ustawową sprzedawcy. Konsument musi samodzielnie zdecydować (o czym należy informować go w treści oświadczenia gwarancyjnego), czy w przypadku wadliwości rzeczy kieruje swoje roszczenia do gwaranta, czy też do sprzedawcy. W obowiązujących regulacjach kodeksu cywilnego są zapisane minimalne wymogi wobec treści oświadczenia gwarancyjnego. Nowelizacja doprecyzowuje natomiast konieczne jego elementy. Otóż od 1 stycznia 2023 r. konieczne będzie uzupełnienie oświadczenia gwarancyjnego o wyraźne stwierdzenie, że w przypadku braku zgodności rzeczy sprzedanej z umową kupującemu z mocy prawa przysługują środki ochrony prawnej ze strony sprzedawcy i na jego koszt. Te przewidują przepisy nowelizacji – ich zakres jest szeroki, ponieważ to komplet uregulowań dotyczący wymiany, naprawy i odstąpienia od umowy. Niezbędne będzie również wskazanie, że gwarancja nie ma wpływu na te środki ochrony prawnej. Choć jest to obowiązek już od dawna znany, jego należyte zrealizowanie wymaga zmiany treści w zasadzie każdego obecnie stosowanego oświadczenia gwarancyjnego. Dziś w kartach gwarancyjnych znajdują się bowiem regulacje dotyczące rękojmi, a pojęcie to, zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, nie będzie dłużej stosowane w obrocie konsumenckim. Jej miejsce zajmie pojęcie zgodności towaru z umową. W związku z tym informowanie o rękojmi w karcie gwarancyjnej byłoby błędne. Tak samo jak pozostawienie dotychczasowych regulaminów działalności sklepów internetowych, które przytaczały rozwiązania kodeksowe dotyczące rękojmi. Właściciele takich sklepów muszą zatem także dokonać modyfikacji regulaminów pod tym kątem.
Od nowego roku wzmianka w kartach gwarancyjnych lub regulaminach sklepów o rękojmi będzie mogła być uznana przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za praktykę wprowadzającą konsumentów w błąd. A za to, zgodnie z art. 106 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 275), prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę w drodze decyzji karę pieniężną w wysokości nawet do 10 proc. obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.
Ważnym wymogiem oświadczenia gwarancyjnego jest również jasny i zrozumiały opis procedury, której uprawniony ma przestrzegać, aby móc skorzystać z gwarancji, oraz określenie jej warunków. Jak już wskazano powyżej, skoro procedura oraz warunki będą wymagały dostosowania do standardu ustawowego, to już teraz przedsiębiorcy powinni przeanalizować treści każdego oświadczenia gwarancyjnego, by od nowego roku nie uchybić regulacjom wprowadzonym przez nowelizację. Minimalny standard ochrony w gwarancji konsumenckiej wyznacza treść nowego art. 43d ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 287; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 2337). A trzeba wyraźnie powiedzieć – nie jest to przepis korzystny dla przedsiębiorców.

Na koszt firmy odbiór i demontaż

Przede wszystkim gwarant będzie zmuszony dokonać naprawy towaru lub jego wymiany w rozsądnym czasie od chwili, w której został poinformowany przez konsumenta o braku zgodności towaru objętego gwarancją. Ponadto naprawa będzie musiała nastąpić bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta, uwzględniając specyfikę towaru oraz cel, w jakim towar został nabyty. Co więcej, gwarant będzie zobowiązany do pokrycia wszelkich kosztów naprawy lub wymiany towaru. Dotyczy to w szczególności kosztów opłat pocztowych, przewozu, robocizny i użytych materiałów. Jeśli gwarant dokona wymiany, to nie będzie mógł żądać od konsumenta jakiejkolwiek zapłaty za wcześniejsze korzystanie z wymienianego towaru. Prawidłowa, tj. jasna i zrozumiała, procedura reklamacyjna powinna informować o tym konsumenta.
Jest jeszcze jedna bardzo istotna kwestia ‒ gwarant będzie zobowiązany odebrać od konsumenta towar na swój koszt. Obowiązkiem konsumenta będzie jedynie udostępnić towar. Co więcej, jeżeli ten został zamontowany przed ujawnieniem się wady lub braku towaru objętego gwarancją, to gwarant będzie zmuszony zdemontować go oraz zamontować ponownie po dokonaniu naprawy lub wymiany. Możliwe będzie oczywiście zlecenie wykonania tych czynności przez gwaranta podmiotom trzecim. Jednak konsument nie będzie ponosił z tego tytułu żadnych kosztów.
Tabela. Prawa konsumenta
Tak jest Tak będzie od 1 stycznia 2023 r.
Funkcjonuje pojęcie rękojmi ‒ to podstawa jednej z dwóch możliwych dróg składania reklamacji przez konsumenta (obok gwarancji). Jest to tryb dochodzenia odpowiedzialności od sprzedawcy w związku z ujawnioną wadą fizyczną lub prawną kupionego towaru. Pojęcie rękojmi zostanie zastąpione pojęciem zgodności z umową, a odpowiedzialność za brak takiej zgodności będzie ponosić przedsiębiorca. Towar zgodny z umową musi nadawać się do celów, do których zazwyczaj używa się towaru tego rodzaju z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, norm technicznych lub dobrych praktyk.
Obecnie należy poinformować konsumenta, że gwarancja nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z przepisów o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej. Każde oświadczenie gwarancyjne (a więc karta gwarancyjna) będzie musiało zawierać m.in. wyraźne stwierdzenie, że w przypadku braku zgodności rzeczy sprzedanej z umową kupującemu z mocy prawa przysługują środki ochrony prawnej ze strony i na koszt sprzedawcy oraz że gwarancja nie ma wpływu na te środki ochrony prawnej.
Pojęcie jakości nie jest zdefiniowane ustawowo i wymaga interpretacji na podstawie treści całego oświadczenia gwarancyjnego. Nowe pojęcie gwarancji trwałości oznacza zdolność towaru do zachowania jego funkcji i właściwości w toku zwykłego korzystania.
Warunki naprawy albo wymiany mogą być kształtowane swobodnie (np. dłuższy czas reakcji, konieczność dostarczenia towaru gwarantowi, brak obowiązku demontażu). Warunki naprawy albo wymiany towaru będą musiały spełniać standard co najmniej taki, jak w przypadku odpowiedzialności ustawowej sprzedawcy (np. konieczność odbioru towaru) – w oświadczeniu gwarancyjnym możliwe będzie dokonanie zmiany tych warunków jedynie na korzyść konsumenta.
Reżim odpowiedzialności
Przypomnijmy, czym jest reżim odpowiedzialności z tytułu gwarancji w przypadku sprzedaży. Powszechne rozumienie tego pojęcia bardzo często sprowadza się do łączenia go z reżimem odpowiedzialności z tytułu ustawy. Tymczasem gwarancja to odrębny tytuł odpowiedzialności, który powstaje przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego, określającego obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego, w przypadku gdy sprzedana rzecz nie ma właściwości określonych w tym oświadczeniu. Odpowiedzialność z tytułu gwarancji ponosi więc ten, kto składa oświadczenie gwarancyjne (gwarant) – i nie zawsze będzie to sprzedawca. Posłużmy się przykładem sprzedaży samochodu – podmiotem ponoszącym odpowiedzialność ustawową jest sprzedawca, a więc konkretny przedsiębiorca, tzw. diler samochodowy, który zawiera z konsumentem umowę sprzedaży. Gwarantem będzie natomiast podmiot, który jest utożsamiany z konkretną marką pojazdu i serwisem.
Obecnie obowiązki gwaranta mogą w szczególności polegać na zwrocie zapłaconej ceny lub wymianie rzeczy bądź jej naprawie. To jednak on decyduje, do jakich świadczeń się zobowiąże oraz na jakich zasadach wykona swoje obowiązki. Obecnie, jeśli np. żąda od konsumenta dostarczenia wadliwej rzeczy do konkretnego miejsca, to ten musi się podporządkować – chyba że wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady. Jeśli gwarant jasno określi długi termin wykonania obowiązków gwarancyjnych, to konsumentowi pozostaje zaakceptować taką sytuację, choć oczywiście może spróbować dochodzić swoich roszczeń wobec sprzedawcy w reżimie ustawowym ‒ obecnie jest to rękojmia.

Trwałość, czyli co…

Kodeks cywilny obecnie posługuje się pojęciem jakości rzeczy sprzedanej, której definicję pozostawiono doktrynie i orzecznictwu. Wprowadzane w nowelizacji przepisy uzupełniają to zagadnienie definicją trwałości. Ma być nią zdolność towaru do zachowania jego funkcji i właściwości w toku zwykłego korzystania. Towar będzie zgodny z umową wyłącznie wtedy, gdy jego trwałość będzie typowa dla towaru tego rodzaju, a jej poziom pozostawać będzie taki, jakiego konsument może rozsądnie oczekiwać.
Oczekiwania konsumenta wynikać mogą po pierwsze z charakteru towaru. Po drugie, co jest istotniejsze, oczekiwania bazować mogą także na publicznych zapewnieniach, złożonych w szczególności w reklamie lub na etykiecie. Zapewnienia te mogą pochodzić również od gwaranta. Oznacza to, że jeśli gwarant zdecyduje się zapewnić trwałość określonego towaru, to będzie musiał liczyć się z szeroką interpretacją tego pojęcia ‒ korzystną dla konsumenta.
Oświadczenie gwarancyjne będzie mogło zostać złożone przez samego gwaranta, ale również przez inne podmioty, jak choćby sprzedawców, dystrybutorów, a nawet agencje marketingowe. Odstępstwo od warunków gwarancji określonych w reklamie na niekorzyść konsumenta będzie bezskuteczne, chyba że oświadczenie gwarancyjne złożone w reklamie przed zawarciem umowy zostanie sprostowane z zachowaniem warunków i formy, w jakiej reklama została przeprowadzona, lub w porównywalny sposób.

Przekaz reklamowy zobowiązuje

Gwarant będzie mógł zwolnić się z odpowiedzialności za komunikaty reklamowe jedynie pod pewnymi warunkami. Należy mieć jednak na uwadze, że o ile sprzedawca ma bezpośredni kontakt z konsumentem przy zawarciu umowy, o tyle gwarant dowiaduje się o roszczeniu z tytułu gwarancji dopiero w przypadku jego zgłoszenia. A zatem nie ma możliwości wyjaśnienia niejasności na wcześniejszym etapie. Co to oznacza? Otóż gwarant powinien samodzielnie śledzić i weryfikować treści reklamowe dotyczące towaru, którego trwałość gwarantuje. Jeśli przekaz ten będzie pochodził od sprzedawców czy też innych podmiotów, to należy założyć, że konsument ma prawo powołać się na jego treść również wobec gwaranta, który tego rodzaju oświadczeń nie zamieszczał ani ich nie sprostował. Można wyobrazić sobie sytuację, w której sprzedawca postanowił zwiększyć sprzedaż laptopów, informując, że ich czas działania na baterii wynosi nie 5 a 10 godzin. Gwarant, widząc tego rodzaju reklamę, powinien mieć świadomość, że podane informacje dotyczą wyjątkowego trybu niskiego zużycia. Nie dementując ich jednak, od nowego roku narazi się na odpowiedzialność.
Zapraszamy do zadawania pytań