Stosowanie niedozwolonych postanowień we wzorcach umów wykorzystywanych w relacjach z konsumentami – to skłoniło prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasza Chróstnego do postawienia zarzutów luksemburskiej spółce PayPal (Europe). Jeżeli zarzuty się potwierdzą, firmie grozi kara do 10 proc. obrotu.

PayPal to podmiot udostępniający użytkownikom elektroniczny portfel zintegrowany z rachunkiem bankowym, do którego można przypisać kartę płatniczą. Dzięki temu można dokonywać internetowych płatności na całym świecie.
Organ nadzorczy ma wątpliwości co do postanowień umownych, np. dotyczących działań zabronionych użytkownikowi. Zdaniem prezesa UOKiK zostały one opisane nieprecyzyjnie i mogą być tym samym szeroko interpretowane przez przedsiębiorcę. Co więcej, postanowienia umowne nie zobowiązują PayPal do wskazania konkretnego naruszenia czy podania uzasadnienia zastosowanej sankcji. Te mogą być zaś dotkliwe i obejmować np. kary finansowe wynoszące 2,5 tys. dol. wzwyż. Konto użytkownika może też być nieodwracalnie zamknięte, a jemu samemu podmiot może odmówić świadczenia usługi w przyszłości.
W ocenie Tomasza Chróstnego treści zawarte we wzorcu umownym mogą być sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz prowadzić do rażącej dysproporcji praw i obowiązków pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą.