Taki wniosek płynie z interpretacji indywidualnej wydanej przez Józefa Łosia, małopolskiego wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego (dalej: MWIF). Decyzję jako pierwszy opisał branżowy portal Mgr.farm. O interpretację wystąpił przedsiębiorca planujący umożliwienie zamawiania przez aplikację mobilną i przez stronę internetową asystenta, który w imieniu pacjentów dokonywałby w aptece zakupów.

Miałoby to wyglądać tak: pacjent wybierałby na platformie przedsiębiorcy pożądane produkty – leki z przepisu lekarza albo bez recepty (OTC), wyroby medyczne, suplementy diety albo środki spożywcze specjalnego przeznaczenia. Opłacałby wirtualny koszyk zakupów i wybierałby asystenta. Właściciel platformy udostępniałby asystentowi bon uprawniający do dokonania zakupów we wskazanej aptece lub punkcie aptecznym. Następnie asystent dostarczałby produkty pacjentowi wraz z paragonem.
Wnioskodawca wskazywał, że jego spółka nie dokonywałaby zakupu leków celem późniejszej odsprzedaży do nieokreślonej liczby pacjentów. Mówiąc kolokwialnie: byłaby sąsiadem, który (za niewielką opłatą) kupuje schorowanej osobie leki w aptece i przynosi do jej domu. Nie byłaby więc apteką wymagającą zezwolenia.
MWIF widzi to inaczej. Wskazuje, że wszelkie działania polegające na zaopatrywaniu się, przechowywaniu, dostarczaniu leków, związane z bezpośrednim zaopatrywaniem ludności stanowią elementy obrotu detalicznego. MWIF powołuje się na odpowiedź Ministerstwa Zdrowia na interpelację poselską z 11 maja 2020 r. Resort wskazał wówczas, że „sprzedaż produktu leczniczego w konwencji dostarczania go do domu stanowi jakąś formę obrotu detalicznego lekiem, niezależnie czy faktyczna transakcja zachodzić miałaby wraz z dostawą, czy na etapie tę dostawę poprzedzającym”.
Takie stanowisko jest o tyle istotne, że zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1977, ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1344; dalej: p.f.) obrót detaliczny może być prowadzony wyłącznie przez apteki ogólnodostępne, punkty apteczne, a w pewnym zakresie także placówki obrotu pozaaptecznego (np. sklepy spożywcze mogą sprzedawać leki OTC).
Wnioskujący przekonywał też, że jego działalność nie wypełniałaby przesłanek ustawowych do uznania jej za prowadzenie wysyłkowej sprzedaży leków. Podmiot nie musiałby zatem uzyskać zezwolenia na prowadzenie apteki lub punktu aptecznego. Użytkownik platformy zawierałby bowiem jedynie umowę z podmiotem, który – znając ceny w aptece – deklarowałby dokonanie zakupu w umieniu pacjenta po ustalonej wcześniej cenie.
Według MWIF ten mechanizm stanowiłby zawarcie umowy sprzedaży pomiędzy pacjentem i apteką. Czynności związane z jej realizacją odbywałyby się bez osobistej obecności pacjenta, a do kontaktu z nim za pośrednictwem asystentów wykorzystywana byłaby platforma. Taki sposób zaopatrywania pacjentów w produkty lecznicze mieści się tym samym w definicji ustawowej wysyłkowej sprzedaży leków zawartej w art. 2 pkt 37aa p.f. Sprzedaż wysyłkową – tylko leków OTC – mogą prowadzić wyłącznie apteki ogólnodostępne i punkty apteczne mające zezwolenie.