Nierozliczanie się z pobranych opłat w przypadku całkowitej wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego – takie działanie skłoniło prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasza Chróstnego do postawienia Santander Bank Polska zarzutów stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów.

Santander jest pierwszym bankiem, któremu prezes UOKiK postawił zarzuty za występujące problemy z rozliczaniem kosztów wcześniej spłaconego kredytu hipotecznego. W maju br. urząd informował o wszczęciu 17 postępowań wyjaśniających wobec instytucji finansowych, w związku z sygnałami od klientów o tego typu praktykach.
Szef organu nadzorczego przypomniał wczoraj, że jeśli klient decyduje się na wcześniejszą spłatę kredytu, to bank powinien mu zwrócić proporcjonalnie pobrane opłaty stanowiące całkowity koszt kredytu, niezależnie od tego, kiedy zostały poniesione. Rozliczeniu podlegają pobrane przez bank m.in. prowizje, koszty pośrednictwa czy przygotowania umowy.
To uprawnienie wynika z art. 38 ustawy z 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1027 ze zm.). Przy czym przepis ten dotyczy umów zawartych po 21 lipca 2017 r.
Na marginesie: UOKiK przygotował kalkulator finansowy, dzięki któremu można sprawdzić, jak orientacyjnie będzie się kształtować rata kredytu, gdy konsument dokona nadpłaty kredytu hipotecznego. ©℗