Obiekt noclegowy, który nie jest hotelem, nie może posługiwać się określeniem „hotel” na stronie internetowej ani umieszczać logo zawierającego gwiazdki na budynku, nawet jeżeli jest ono zarejestrowane jako znak towarowy. Tak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w jednym z najnowszych wyroków.

Sprawa dotyczyła usunięcia nieprawidłowości, jakich miał dopuścić się przedsiębiorca prowadzący w miejscowości J. na Pomorzu Zachodnim spory ośrodek typu spa wraz z bazą noclegową i gastronomiczną. W logo kompleksu znajdowały się – prócz nazwy – także cztery gwiazdki, sugerujące wysoki standard oferowanych usług.
Problem polegał na tym, że usługi typowe dla branży hotelarskiej były świadczone bez wymaganego przez art. 39 ustawy o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych zgłoszenia do właściwego urzędu marszałkowskiego i uzyskania od marszałka województwa decyzji w sprawie zaszeregowania hotelu do odpowiedniego rodzaju i kategorii. Innymi słowy, kompleks noclegowy i spa, jaki był prowadzony przez przedsiębiorcę, nie mógł być nazywany hotelem i nie miał przypisanej kategorii oznaczonej czterema gwiazdkami. To wytknęła inspekcja handlowa po kontroli, wydając także zarządzenie pokontrolne, zgodnie z którym właściciel kompleksu spa powinien zaprzestać używania na stronie internetowej określenia „hotel” oraz usunąć z oznaczenia i logo firmowego wspomniane cztery gwiazdki.
Od tej decyzji odwołał się właściciel firmy, twierdząc, że w istocie usługi hotelowe stanowią tylko część działalności (jako główną wskazywał usługi fryzjerskie, kosmetyczne, spa-wellness, a także deweloperskie), i wskazał, że określenie „hotel” zostało już usunięte z internetu. Nie zgodził się za to na usunięcie czterech gwiazdek z logo, podkreślając, że znak zawierający te elementy został już zastrzeżony w Urzędzie Patentowym RP jako znak towarowy. Nie wskazuje on więc na kategorię hotelową i ma związek tylko z działającą firmą – właścicielem kompleksu spa-wellness.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie przyjął jednak tych argumentów i oddalił odwołanie. Podobny los spotkał także skargę do warszawskiego WSA i skargę kasacyjną przedsiębiorcy złożoną w NSA – obydwie zostały oddalone.
– Tak organ odwoławczy, jak i sąd I instancji słusznie wskazali, że zarejestrowano logo obiektu należącego do skarżącego jako znak towarowy, który podlegał ochronie prawnej z tego tytułu. Ale skarżący posługiwał się tym znakiem w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami, zwłaszcza ustawy o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych. Fakt zarejestrowania logo nie może zmienić tej oceny prawnej. Nie zwalnia też strony z obowiązku przestrzegania wymogów określonych we wskazanej ustawie o usługach hotelarskich w zakresie nazw i oznaczeń obiektów tej branży. Skoro bowiem nie było decyzji marszałka województwa o zaszeregowaniu obiektu do określonej kategorii hoteli, to skarżący nie miał prawa posługiwać się nie tylko określeniem „hotel” na stronie internetowej, ale też logo zawierającym gwiazdki, które znajdowało się na budynku – powiedziała sędzia Dorota Dąbek. ©℗

orzecznictwo

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 8 września 2022 r., sygn. akt II GSK 745/19 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia