15 oligarchów i 35 firm z udziałem głównie rosyjskiego kapitału zostało objętych polskimi sankcjami. Wśród nich Gazprom, Go Sport czy Kaspersky, posiadająca ok. 20 proc. udziałów w spółce Azoty firma Acron, a także podmioty sprowadzające węgiel m.in. z Donbasu.

– Celem sankcji gospodarczych co do zasady jest uderzenie w rosyjską gospodarkę, tak aby Rosja nie mogła prowadzić wojny w Ukrainie albo miała ograniczone możliwości w tym zakresie. Polska lista jest uzupełnieniem unijnej. Odnosi się do oligarchów i podmiotów prowadzących realne interesy na terenie naszego kraju – mówił wczoraj Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Skutkiem ujęcia w wykazie takiej firmy jak np. Acron, powiązanej z oligarchą Wiaczesławem Mosze Kantorem, jest m.in. zamrożenie wszystkich jej środków finansowych i zasobów gospodarczych, a także zakaz udostępniania ich temu koncernowi (bezpośrednio lub pośrednio). Część podmiotów dodatkowo została wykluczona z możliwości startowania w przetargach.
Sankcjami ma być objęta niegdyś francuska (obecnie singapurska) spółka Go Sport, której beneficjentami rzeczywistymi są m.in. Nikołaj Fartuszniak oraz Aleksander Michalski, współzałożyciele jednej z największych rosyjskich sieci sklepów sportowych.
Na listę trafił największy producent samochodów ciężarowych Kamaz, którego sprzęt ma być wykorzystywany przez wojsko rosyjskie do działań zbrojnych.
Zgodnie z oczekiwaniami sankcje uderzają też w jednego z największych na świecie dostawców oprogramowania antywirusowego, firmę Kaspersky Lab (oraz firmy z nim powiązane, jak Kapsersky Lab Polska, Kaspersky Store czy K Dystrybucja), której produkty według ekspertów prawdopodobnie są wykorzystywane do szpiegowania.
Jeśli zaś chodzi o Gazprom, który posiada 48 proc. udziałów w Europol Gazie, skutkiem wpisania na listę jest m.in. zamrożenie wykonywania praw z akcji i innych papierów wartościowych oraz dywidend. Na indeks trafiła też firma m.in. Wildberries – największa rosyjska sieć sprzedaży internetowej. Należy do Tatiany Bakalczuk, której majątek osobisty również ma być zamrożony. Tak jak 14 innych osób Bakalczuk została też objęta zakazem wjazdu. W gronie „niepożądanych”, decyzją ministra spraw wewnętrznych, znalazł się też Oleg Deripaska – właściciel korporacji, w której skład wchodzi przedsiębiorstwo produkujące np. transportery opancerzone BTR-80. Biznesmen należy do kręgu oligarchów najbliżej powiązanych z Władimirem Putinem. Ma udziały w spółkach o strategicznym charakterze w sektorze energetycznym, wydobywczym i wojskowym, a także budowlanym.
W wykazie znalazł się także Igor Sieczin, dyrektor generalny Rosnieftu (jednego z największych na świecie producentów ropy naftowej), jeden z najbardziej zaufanych doradców Putina oraz jego osobisty przyjaciel.
Wnioski o wpisanie na listę (publicznie dostępną w BIP MSWiA) pochodziły od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
– Jest to pierwsza lista sankcyjna obejmująca najważniejsze podmioty prowadzące interesy na terenie naszego kraju. W dalszym ciągu trwają działania służb dotyczące ujawniania rosyjskich podmiotów w Polsce, gdyż często kryją się one pod różnymi firmami rejestrowanymi w rajach podatkowych – zapowiadał Mariusz Kamiński.
Za złamanie sankcji grozi kara administracyjna w wysokości do 20 mln zł. Nakładać je będzie Krajowa Administracja Skarbowa. Podobne konsekwencje mogą spotkać podmiot objęty zakazem, który mimo to będzie się ubiegał o zamówienia publiczne. Za łamanie restrykcji czy próbę ich obchodzenia są przewidziane także kary z kodeksu karnego (do trzech lat pozbawienia wolności).
pdf icon Osoby i podmioty objęte sankcjami
pobierz plik