Jednak, jak pisaliśmy pod koniec listopada, spółka Polskie Domy Drewniane skarży się, że tego rodzaju prawo w Polsce nie nadąża za tempem rozwoju technologii w tym sektorze. Zauważa, że podczas gdy na świecie powstają kilkudziesięciometrowe wieżowce z drewna, w naszym kraju przepisy zezwalają na maksymalnie cztery kondygnacje. Zdaniem spółki to ogranicza tempo rozwoju budownictwa drewnianego. W tym kontekście wskazuje na potrzebę zmiany rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 1065), m.in. korektę współczynnika U dla przegród drewnianych, co pozwoli na zmniejszenie grubości termoizolacji w drewnianych budynkach oraz zmodyfikowanie zapisów dotyczących ochrony przeciwpożarowej drewna jako materiału konstrukcyjnego.
Zapytaliśmy o te postulaty resorty rozwoju oraz klimatu. W odpowiedzi Ministerstwo Rozwoju i Technologii wskazuje, że w kwestii budownictwa drewnianego „podjęcie działań powinno zostać poprzedzone wypracowaniem wspólnego stanowiska z MKiŚ”. I dodaje, że konieczne byłoby również dokonanie kompleksowej analizy ewentualnych, postulowanych zmian przy współpracy z Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej oraz Instytutem Techniki Budowlanej.
Z kolei resort klimatu deklaruje, że „zasadnym jest kontynuowanie działań zmierzających do popularyzacji stosowania drewna w budownictwie, przezwyciężenia barier w branży budownictwa drewnianego orz rozwijania tej branży w Polsce”. I przypomina swoje działania w tym zakresie, w tym cykl szkoleń dla przedstawicieli straży pożarnej i pracowników nadzoru budowlanego, co m.in. „pozwoliło zagregować informacje na temat najczęstszych błędów identyfikowanych przez straż podczas dokonywania odbioru budynków wykonanych z drewna”. ©℗