Prawo w Polsce nie nadąża za postępem technologii w budownictwie drewnianym. Podczas gdy na świecie powstają kilkudziesięciometrowe wieżowce z drewna, w naszym kraju przepisy zezwalają na maksymalnie cztery kondygnacje. To ogranicza rozwój tego sektora – przekonują Polskie Domy Drewniane.

Zdaniem ekspertów tego państwowego dewelopera (właścicielem ponad 99 proc. akcji spółki jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej) receptą byłaby zmiana rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 1065). Mowa przede wszystkim o umożliwieniu stosowania cieńszej termoizolacji w drewnianych budynkach.
– Ciepło właściwe drewna jest o 60 proc. wyższe niż betonu i materiałów ceramicznych, co oznacza, że pojemność cieplna przegród drewnianych (zdolność pobierania i akumulowania ciepła z otoczenia przez przegrodę) jest dużo wyższa – argumentują.
Przekonują też, że w przepisach o warunkach technicznych należy zmodyfikować te dotyczące ochrony przeciwpożarowej drewna jako materiału konstrukcyjnego. – Drewno jest w stanie z powodzeniem zastąpić tradycyjne materiały budowlane, zapewniając komfort i bezpieczeństwo użytkownikom budynków przy minimalizowaniu wpływu na środowisko naturalne. W wielu krajach nawet wielokondygnacyjne obiekty wybudowane z drewna już nikogo nie dziwią. Technologia, w jakiej powstają, rozwija się w szybkim tempie i możemy z sukcesem wykorzystywać jej osiągnięcia w Polsce. Jednak do tego niezbędne są zmiany w przepisach – konkluduje cytowany w komunikaci Tomasz Szlązak, prezes Polskich Domów Drewnianych S.A. ©℗
c