Firmy zastrzegają sobie w EUIPO prawo do dystrybuowania towarów z Chin o określonym wyglądzie i usuwają oferty innych sprzedawców na serwisach aukcyjnych. Trudno jest się przed tym bronić

Sprawa z ostatnich tygodni: stylowy model bujanego fotela. Wielu importerów sprowadza go z Chin i wystawia na platformach sprzedażowych, bo cieszy się on dużą popularnością wśród klientów. I nagle jeden ze sprzedawców informuje serwisy, że właśnie zarejestrował wzór przemysłowy obejmujący wygląd tego fotela i w konsekwencji wyłącznie on ma prawo rozpowszechniać dany produkt. Serwis aukcyjny po otrzymaniu informacji stosuje standardową procedurę i doprowadza do usunięcia pozostałych aukcji. Efekt? Z dnia na dzień pozostali sprzedawcy zostają z zalegającym w magazynach towarem wartym nawet setki tysięcy złotych.
To tylko jeden z wielu takich przypadków. Importerzy popularnych produktów z Chin, którzy korzystają np. z serwisów sprzedażowych (np. Allegro), coraz częściej stają w obliczu tego typu kłopotów. Schemat działania jest podobny. Ciekawe wzory lamp, zegarów i inne cieszące się popularnością towary są rejestrowane jako wzory przemysłowe przez jednego ze sprzedawców (zwykle w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej – EUIPO). Po wylegitymowaniu się przez niego wzorem serwisy zgodnie z procedurami uniemożliwiają pozostałym sprzedawcom wystawianie ofert w ramach portalu. Mimo że za rejestracją wzoru zapewne stoi prawdopodobnie działająca w złej wierze konkurencja.
„To jest jakaś plaga. Towaru mam na kilka tysięcy sztuk, wszyscy go sprzedają, towar neutralny i od lat w sprzedaży na Allegro. Nie jest to wzór unikalny, nowy ani indywidualny. Jeden importer sobie w tym roku zastrzegł i wielu sprzedawców, w tym mnie, Allegro wywaliło i zostałem z potężną ilością towaru i ogromnymi stratami, bo ktoś z konkurencji sobie zastrzegł wzór przemysłowy” – żali się jeden z przedsiębiorców na internetowym forum dyskusyjnym.
Prawnicy przyznają, że sytuacja sprzedawców jest bardzo trudna, a ich możliwości obrony są ograniczone. – Takich przedsiębiorców jest coraz więcej. Obrywa się przede wszystkim tym, którzy dystrybuują hity sprzedażowe w danym sezonie, np. hamaki, wentylatory czy kubki z klocków – potwierdza Mikołaj Lech, rzecznik patentowy, autor bloga ZnakiTowarowe-blog.pl.
Szybka ścieżka
O podobnym procederze pisaliśmy już w dodatku Firma i Prawo („Europejscy importerzy monopolizują rynek, zastrzegając chińskie znaki”, DGP nr 92 z 14 maja 2019 r.). Wówczas popularne było jednak rejestrowanie znaków towarowych. Teraz nieetyczna konkurencja rejestruje wzory przemysłowe, dla których procedura jest znacznie szybsza i nie ma formalnej drogi dla pozostałych przedsiębiorców, by zapobiec ich rejestracji. O ile bowiem w przypadku znaku towarowego istnieje trzymiesięczny okres na składanie sprzeciwów wobec zgłoszeń rejestracji, o tyle w przypadku wzorów przemysłowych w ogóle nie ma takiego okresu. Ponadto badanie zgłoszenia ma jedynie charakter formalny (sprawdza się wniesioną opłatę – 350 euro, odpowiednie wypełnienie formularza i np. dołączenie rysunków). W efekcie przebiegły przedsiębiorca nawet w zaledwie kilka dni może uzyskać monopol na sprzedaż wyrobów określonej marki albo na produkt o innej nazwie, ale identycznym wyglądzie (dla porównania – na patent czeka się średnio trzy lata). Nowi właściciele wzoru występują do portali typu eBay, Amazon czy Allegro, aby zablokowali oferty sprzedaży produktów mających zarejestrowany przez nich wygląd.
Milionowe straty
I choć sprzedawcy się burzą, że Allegro staje po stronie osób nieetycznie wykorzystujących wzór przemysłowy, to przedstawiciele serwisu twierdzą, że muszą przestrzegać prawa. [stanowisko] Ba, nawet Adam Taukert, rzecznik prasowy Urzędu Patentowego RP, przyznaje: ‒ Allegro przyjmuje, że chroniony przez EUIPO wzór nie może być wykorzystywany przez inne podmioty. Jeżeli ktoś uważa, że wzór nie jest nowy, powinien wystąpić o unieważnienie ochrony wzoru. Jest to droga prawna zapewniająca wykluczenie nadużyć.
Mikołaj Lech uważa jednak, że Allegro może bardziej wnikliwie weryfikować zgłoszenia. Serwis Amazon ma np. algorytmy, które wykrywają, czy zgłaszany przez kogoś wzór przemysłowy jest nowy – weryfikując, czy produkty tego typu nie były już wcześniej w obiegu. Co do zasady bowiem taki wzór, który nie jest nowy, nie powinien być zrejestrowany i jest to przesłanka do jego unieważnienia. – Nie oczekuję, że Allegro nagle napisze program do skanowania, ale żywy człowiek powinien ocenić dowody otrzymane od sprzedawcy. Jeśli ten wykaże, że produkt był w serwisie sprzedawany od dawna, to należy aukcję przywrócić – uważa mec. Lech. Inaczej jego zdaniem problem będzie narastać.
Z kolei Marta Miszczuk, radca prawny w kancelarii Affre i Wspólnicy sp. k., uważa, że serwis mógłby wstrzymywać procedurę blokowania aukcji, gdyby pozostali sprzedawcy wykazali, iż mają dowody, które mogą doprowadzić do unieważnienia wzoru przemysłowego (np. takie, że dany wzór nie jest nowy), i wnieśli już odpowiedni wniosek do EUIPO. – Taka opcja powinna być możliwa z zastrzeżeniem, że gdyby unieważnienie prawa okazało się nieskuteczne, to właściciel tego prawa miałby do sprzedawców roszczenie odszkodowawcze lub o zwrot bezpodstawnie uzyskanych korzyści – mówi mec. Miszczuk. Jej zdaniem taka procedura leżałaby w interesie konsumentów (którzy powinni mieć zapewniony większy wybór i konkurencyjne ceny) oraz wolnego rynku (brak utrudnienia innych przedsiębiorcom dostępu do rynku).
Co można zrobić
Jakie możliwości działania mają zatem przedsiębiorcy? Przede wszystkim mogą próbować unieważnić wzór przemysłowy w EUIPO. Wniosek o unieważnienie można złożyć w dowolnej chwili. W tym celu należy zalogować się w internetowym serwisie EUIPO i wyszukać sporny wzór przemysłowy. W formularzu powinno się wskazać podstawę do unieważnienia ‒ w opisywanym przypadku np. to, że wzór nie jest nowy i był upubliczniany wcześniej albo że był już wcześniej przez kogoś innego zarejestrowany jako wzór towarowy np. w Chinach. Warto załączyć pliki potwierdzające te fakty. Podstawy prawnej można szukać w art. 25 rozporządzenia Rady (WE) nr 6/2002 z 12 grudnia 2001 r. w sprawie wzorów wspólnotowych (Dz.Urz. UE z 2002 r. L 3, s. 1).
Unieważnienie wzoru przemysłowego to najskuteczniejsza droga obrony. Jak się dowiedzieliśmy, taki wniosek został już złożony w sprawie modelu fotela bujanego. Kłopot w tym, że procedura trwa długo – średnio 12 miesięcy. Do czasu prawomocnej decyzji pozostali sprzedawcy będą mieli zablokowany kluczowy kanał sprzedaży i – tym samym – stracony sezon, w którym popyt na dane towary jest największy. W tym czasie rejestrujący będzie miał właściwie monopol na sprzedaż określonych produktów w popularnych serwisach.
Mikołaj Lech uważa, że poszkodowani sprzedawcy mogą zainteresować sprawą Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. ‒ Usuwając aukcje konkurencji, nieetyczny przedsiębiorca może sprzedawać swoje produkty po zawyżonych cenach. A jeśli tak, to takie działanie stanowi naruszenie interesów konsumentów i zarazem czyn nieuczciwej konkurencji – wskazuje mec. Lech. Trzeba jednak mieć świadomość, że interwencja prezesa UOKiK również nie musi być szybka.
Zdaniem Marty Miszczuk zanim inne działania przyniosą skutek, doraźnym rozwiązaniem może być sprzedawanie produktów poza serwisem aukcyjnym, na własnej stronie internetowej. – Dotknięci procederem przedsiębiorcy muszą oczywiście wtedy zainwestować w reklamy, aby przekierować konsumentów szukających danego produktu na swoją stronę internetową – radzi Marta Miszczuk.
Zdaniem prawników dystrybutorzy towarów z Chin mogą próbować zapobiegać nieetycznemu procederowi, kontaktując się z chińskim producentem i zachęcając go do rejestracji wzoru przemysłowego na swoje konto na terenie UE. W przypadku posiadania umowy dystrybucyjnej producent może również podjąć inne kroki, np. zmienić nazwę sprzedawanego przez siebie produktu lub jego wyglądu. Albo – jeżeli to będzie leżało w jego interesie – producent może pomyśleć o zerwaniu współpracy z przedsiębiorcą ograniczającym konkurencję.
Stanowisko Allegro z 9 czerwca 2021 r.
Allegro podlega przepisom ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Oznacza to, że konieczne jest podjęcie przez nas działań w przypadku otrzymania tzw. wiarygodnej wiadomości, wskazującej na zaistniałe naruszenie – w tym przypadku naruszenie praw własności intelektualnej, a dokładnie prawa do wzoru przemysłowego. Rejestracja wzoru przemysłowego w odpowiednim urzędzie ‒ podobnie jak ma to miejsce w przypadku praw do znaków towarowych czy patentów ‒ tak długo jak prawo jest w mocy, daje właścicielowi tego prawa możliwość wyłącznego korzystania ze wzoru. Nie decyduje o tym Allegro, ale wynika to wprost z przepisów dotyczących ochrony wzorów przemysłowych.
Należy podkreślić, że Allegro jest jedynie platformą, która dostarcza narzędzia wspierające sprzedaż i nie ma kompetencji sądów, by zdecydować w sprawach spornych. Nie możemy ignorować decyzji urzędów (przyznanie prawa). Co więcej, sami podlegamy pod określone przepisy, jak wspomniana wcześniej ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, zobowiązująca nas do podejmowania konkretnych kroków.
W podobnych sytuacjach sugerujemy skorzystanie ze wsparcia kancelarii specjalizującej się w sprawach własności intelektualnej. Kancelaria będzie w stanie udzielić porady prawnej odpowiedniej do konkretnych okoliczności danej sprawy.
Marcin Gruszka, Head of Communications w Allegro