Rząd chce znieść zaporowe warunki dla cudzoziemców zakładających firmy w Polsce. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, który przedłożyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ma wejść w życie 1 września 2021 r.

Obecnie obcokrajowcy, którzy chcą otrzymać zgodę na pobyt, aby prowadzić biznes w Polsce, muszą spełnić wiele warunków. Resort przyznaje, że poprzeczka ustawiona jest wysoko. Dlatego chce zrezygnować choć z części z nich. Chodzi m.in. o kryterium, zgodnie z którym cudzoziemiec wykaże, że spełni wymóg osiągnięcia w ciągu roku dochodu nie niższego niż dwunastokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w województwie, w którym np. mieszka.
– Nierzadko wymogi dotyczące jakości prowadzonej przez cudzoziemców działalności gospodarczej, jakie ustanawia art. 142 ust. 1 pkt 3 ustawy z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz.U. z 2020 r. poz. 35 ze zm.), będą zaporowymi. Stąd też na bazie doświadczeń proponuje się, aby wyjątkowo z nich zrezygnować – wyjaśnia resort.
Ułatwienia skierowane będą tylko do cudzoziemców, którzy korzystają z programów znajdujących się w ministerialnym wykazie, np. „Poland. Business Harbour”. Program ten to rodzaj wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego. Ma na celu ułatwienie pochodzącym z tego państwa zarówno freelancerom, start-upom, małym i średnim przedsiębiorstwom, jak i dużym podmiotom przeniesienia aktywności zawodowej lub firmy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Uczestnikami tego programu są również cudzoziemcy, którzy wykonują w Polsce pracę wymagającą wysokich kwalifikacji (np. jako programiści) w ramach prowadzonych przez siebie (na podstawie wpisu w CEiDG) działalności gospodarczych.
Obcokrajowiec tak długo, jak tylko będzie uczestnikiem takich programów, skorzysta ze zwolnienia z wymogów, o których mowa w art. 142 ust. 1 pkt 3 ustawy o cudzoziemcach.
– Trzeba jednocześnie podkreślić, że przedmiotowa propozycja ustanawia jedynie wąski wyjątek od zasad ochrony polskiego rynku pracy. Ma na celu przyciągnięcie do polskiej gospodarki talentów – zaznacza resort.
Projekt zakłada też wiele innych zmian. Przewiduje np. przeniesienie kompetencji szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców na Komendanta Głównego Straży Granicznej m.in. w sprawach zobowiązania obcokrajowca do powrotu, przedłużenia terminu dobrowolnego wyjazdu, cofnięcia zakazu ponownego wjazdu czy udzielenia zgody na pobyt ze względów humanitarnych.
Projektowane przepisy zapewniają też udział rzecznika praw obywatelskich (lub upoważnionego przez niego pracownika Biura RPO) w czynnościach związanych z doprowadzeniem cudzoziemca do granicy w związku z przymusowym wykonaniem decyzji o zobowiązaniu go do powrotu. Będzie miał prawo do obserwowania przebiegu wszystkich czynności. Ma to zagwarantować poszanowanie godności i praw człowieka. Przedstawiciel RPO będzie mógł także porozumiewać się z cudzoziemcem, o ile nie będzie to zakłócało czynności. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do konsultacji społecznych