Usunięcie jednego z kryteriów kwalifikacji podczas przetargu nie pozwala na jego kontynuowanie – uznał Sąd UE.

Wyrok dotyczy zamówienia udzielonego przez Komisję Europejską, które ma doprowadzić do redukcji pyłów i tlenków azotu w elektrowni cieplnej w Kosowie. Prowadzono je w procedurze ograniczonej. Postępowanie takie jest zbliżone do polskiego przetargu ograniczonego. Na pierwszych etapie następuje kwalifikacja wykonawców i tylko ci, którzy ją przejdą pomyślnie, zostają dopuszczeni do drugiego etapu.
W opisywanym postępowaniu jednym z kryteriów kwalifikacji była wcześniejsza realizacja co najmniej jego projektu polegającego na redukcji zanieczyszczeń emitowanych przez elektrownię na węgiel brunatny. W kolejnym punkcie doprecyzowano, że w przypadku oferty pochodzącej od spółki joint venture lub konsorcjum lider musi być zdolny do wykonania własnymi środkami co najmniej 40 proc. robót objętych zamówieniem. Problem w tym, że to postanowienie zostało sformułowane w sposób niejednoznaczny. Ujawniło się to podczas oceny dokumentów. Komisja Europejska uznała, że kryterium to nie zostało spełnione przez konsorcjum, na czele którego stała kosowska firma Intering. Po jej skardze zamawiający uznał, że punkt dotyczący konsorcjów i spółek joint venture jest rzeczywiście niejednoznaczny, dlatego postanowił go usunąć. Po ponownej ocenie dokumentów, dokonywanej już z pominięciem problematycznego postanowienia, znów uznał, że konsorcjum Intering nie przechodzi kwalifikacji.
Choć w skardze konsorcjum podniosło szereg różnych zarzutów, Sąd UE skupił się na jednym z nich, a po jego uwzględnieniu nie analizował kolejnych. Kluczowe okazało się to, że KE kontynuowała postępowanie mimo usunięcia jednego z kryteriów kwalifikacji. Kłóci się to z zasadami równego traktowania i przejrzystości. Nie pozwalają one nawet odmiennie interpretować kryteriów kwalifikacji na różnych etapach postępowania, a więc tym bardziej ich zmieniać. A rezygnacja z jednego z kryteriów oznacza de facto właśnie zmianę.
„Usunięcie ma wpływ na każdego kandydata, który uczestniczył w postępowaniu przetargowym i został wykluczony z dalszego w nim udziału na tej podstawie, że nie spełniał kryterium kwalifikacji, które następnie zostało usunięte. Podobnie wspomniane usunięcie ma wpływ na sytuację każdego potencjalnego kandydata, który nie wziął udziału w przetargu w szczególności ze względu na to, że uznał, iż nie jest w stanie spełnić kryterium, które następnie – bez jego wiedzy – zostało usunięte” ‒ zauważył Sąd UE w uzasadnieniu wyroku.
KE, widząc, że któreś z kryteriów jest problematyczne i decydując się na rezygnację z niego, nie miała więc prawa kontynuować przetargu. Powinna go unieważnić i wszcząć na nowo.
Choć konsorcjum wygrało przed Sądem UE, to nie ma już szans na zdobycie zamówienia. Kontrakt został bowiem zawarty już w 2019 r., mimo wniosków o wstrzymanie postępowania. W tej sytuacji wykonawcom pozostaje co najwyżej próba wywalczenie odszkodowania.

orzecznictwo

Wyrok Sądu Unii Europejskiej z 21 kwietnia 2021 r. w sprawie T-525/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia