Zachód rośnie: w Austrii po wyborach spokój, a we Włoszech polityczny zamęt

Zachodnie giełdy rozpoczynają nowy tydzień, o dziwo, od wzrostów. W Austrii po niedzielnych wyborach prezydenckich spokój. Za to we Włoszech po niedzielnym referendum - polityczny zamęt - podają maklerzy.

Według ogłoszonych w niedzielę wieczorem wstępnych wyników w drugiej turze wyborów prezydenckich w Austrii zwyciężył kandydat niezależny Alexander Van der Bellen, uzyskując 51,68 proc. głosów.

Jego rywal Norbert Hofer z prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności (FPOe) uzyskał 48,32 proc.

Van der Bellen podkreślił, że jego sukces pokazuje, iż "można wygrać wybory z proeuropejskim przesłaniem".

Natomiast premier Włoch Matteo Renzi, którego rząd przegrał w niedzielę referendum konstytucyjne, ogłosił, że podaje się do dymisji i złoży ją w poniedziałek na ręce prezydenta Sergio Mattarelli. Szef rządu wziął na siebie pełną odpowiedzialność za tę porażkę.

Podczas spotkania z dziennikarzami w Kancelarii Premiera, Palazzo Chigi w Rzymie, o północy z niedzieli na poniedziałek, Renzi przyznał, że zwycięstwo przeciwników zmian w konstytucji jest bardzo wyraźne.

Renzi podał, że w poniedziałek po południu uda się do Pałacu Prezydenckiego, by złożyć dymisję. Zadeklarował też: "Z instytucjonalną przyjaźnią i wielkim uśmiechem oraz uściskiem powitam mojego następcę, ktokolwiek nim będzie". Podkreślił, że przyszłemu premierowi przekaże "długą listę rzeczy", które zostały już zrobione i które należy zrobić.

Matteo Renzi złożył gratulacje ugrupowaniom opozycji, które nawoływały do głosowania za odrzuceniem zmian w konstytucji. "Wierzę w demokrację, odchodzimy bez żalu" - zapewnił.

W reakcji na wynik włoskiego referendum kurs euro spadł do najniższego poziomu od 20 miesięcy.

"Rynki patrzą teraz na potencjalne skutki rezygnacji Renziego" - mówi Ric Spooner, główny analityk rynku w CMC Markets w Sydney.

"Nie spodziewam się, aby głosowanie na +Nie+ w referendum doprowadziło do jakiegoś dużego kryzysu we Włoszech" - ocenia z kolei Alain Bokobza, szef ds globalnych aktywów w Generale SA.

Na giełdach w Europie mocno tracą włoskie banki. UniCredit spada o 3,6 proc. Pop.Milano na minusie o 6 proc., a Banco Popolare zniżkuje o 5,9 proc.

Inwestorzy wkrótce poznają końcowe wyliczenia PMI w sektorze usług we Francji, Niemczech, strefie euro i Wielkiej Brytanii w listopadzie.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.20.

(PAP)