USA wzywają UE i W. Brytanię, by sprawiły, że Brexit będzie "elastyczny i płynny" - powiedział w czwartek rzecznik Białego Domu Eric Schultz, komentując decyzję brytyjskiego Wysokiego Trybunału ws. koniecznej zgody parlamentu na zainicjowanie Brexitu.

"Znamy decyzję brytyjskiego Wysokiego Trybunału. Blisko współpracujemy i nadal będziemy współpracować z przedstawicielami władz w Londynie i Brukseli oraz naszymi zagranicznymi partnerami na całym świecie, aby zapewnić Europie i innym krajom trwałą stabilność gospodarczą" - powiedział Schultz.

"Apelujemy zarówno do Zjednoczonego Królestwa, jak i Unii Europejskiej, by podczas negocjacji zachowały elastyczność i pracowały nad procesem (Brexitu) w sposób płynny, pragmatyczny, przejrzysty i skuteczny" - dodał.

Zapowiedział też, że administracja prezydenta Baracka Obamy będzie "aktywnie obserwować" finansowe i gospodarcze konsekwencje wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii i konsultować się z zagranicznymi partnerami, "by wspierać stabilność finansową i wzrost gospodarczy".

Brytyjski Wysoki Trybunał (High Court) orzekł wcześniej w czwartek, że do rozpoczęcia formalnego procesu wyjścia kraju z Unii Europejskiej niezbędna jest zgoda obu izb parlamentu.

Ekonomiści Deutsche Bank uznali, że decyzja trybunału osłabia pozycję brytyjskiej premier Theresy May i zmniejsza szansę na tzw. twardy Brexit.

Rzeczniczka May podkreśliła jednak, że rząd nadal planuje rozpoczęcie procedury wychodzenia z UE przed końcem marca 2017 roku i nie uważa, że czwartkowa decyzja pokrzyżuje te plany.

Proeuropejscy politycy mają większość w obu izbach parlamentu, co może spowodować, że będą próbowali opóźnić uruchomienie procedury wyjścia z UE do czasu uzyskania satysfakcjonujących gwarancji dotyczących przyszłych relacji ze Wspólnotą, znacząco opóźniając dotychczasowe plany rządu. (PAP)

fit/ mc/