Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin został w niedzielę wybrany na szefa PSL w regionie. Objął tę funkcję, po Stanisławie Żelichowskim, który przez ostatnich 12 lat kierował partią na Warmii i Mazurach.

W wyborach na nowego szefa partii, które odbyły się w Olsztynie podczas wojewódzkiego zjazdu delegatów PSL obok Brzezina startował burmistrz Kętrzyna Krzysztof Hećman. Na Brzezina głosowało 146 delegatów; na Hećmana oddano 84 głosy.

"Dzisiejszy wynik głosowania pokazuje, że praktycznie przygotowujemy się do wyborów samorządowych, to jest nasz główny cel, chcemy powtórzyć wyniki, które mieliśmy w tej kadencji. Wynik wyborów wzmacnia PSL w regionie i myślę, że teraz pozycja partii zależy od członków partii i dobrego kontaktu z elektoratem w środowisku"- powiedział podczas konferencji prasowej marszałek Brzezin.

Jak zaznaczył, PSL wygrało w regionie ostatnie wybory samorządowe i ma przewagę w koalicji samorządu województwa z Platformą Obywatelską. "Dążymy do tego, by ten stan rzeczy utrzymać w 2018 roku, trzeba być bardziej aktywnym w terenie, pobudzić struktury, musimy jako zarząd partii odwiedzać teren, tak by członkowie, sympatycy i elektorat widział, że praktycznie zarządzamy województwem i ponosimy pełną odpowiedzialność za efekty rozwoju województwa" - podkreślił marszałek.

Obecny na zjeździe wojewódzkim PSL, prezes partii Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że województwo warmińsko-mazurskie było drugim regionem w Polsce obok świętokrzyskiego, w którym PSL wygrało ostatnie wybory samorządowe.

Kosiniak-Kamysz mówiąc o następnych wyborach samorządowych powiedział, że "cel jest prosty - doprowadzić do sukcesu w 2018 roku".

"We wszystkich powiatach musimy startować pod szyldem PSL, bo wtedy, jak nas pracuje duża grupa, to jest dobry wynik, chodzi o to, by zmobilizować najlepszą drużynę" - ocenił.

Oceniając wybory szefa warmińsko-mazurskiego PSL, Kosiniak-Kamysz powiedział, że były poprzedzone prawdziwą rywalizacją. "To pokazuje, że z PSL wcale nie jest tak źle, jeśli jest rywalizacja, są emocje wyborcze i chęć do kandydowania, to znaczy, że jest nadzieja na +lepsze jutro+, ja taką nadzieję widzę dla PSL na Warmii i Mazurach i w całej Polsce" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Prezes PSL podziękował ustępującemu z funkcji Stanisławowi Żelichowskiemu. Pokreślił, że Żelichowski ciągle "będzie mentorem i jest dla niego godne miejsce w partii".

Brzezin od 2014 roku jest marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego, w latach 1998-2012 był wójtem gminy Ostróda. Z obowiązków wójta zrezygnował w połowie czwartej kadencji - w lipcu 2012 r. Został wówczas wicemarszałkiem województwa. Zastąpił na tym stanowisku partyjną koleżankę z PSL Urszulę Pasławską, która została wiceministrem skarbu. Przez dwa lata w urzędzie marszałkowskim odpowiadał za zarządzanie środkami unijnymi. Nadzorował departament Zarządzania Programami Rozwoju Regionalnego i departament Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Wojewódzki Urząd Pracy w Olsztynie.

W sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego w ostatnich wyborach samorządowych wygrało PSL, zdobywając 14 mandatów. PO ma 9 mandatów, PiS - 6, a SLD jeden mandat. (PAP)