Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji na wniosek Prokuratury Generalnej sprawdza, czy Stowarzyszenie Memoriał, zasłużona organizacja badająca zbrodnie stalinowskie, "pełni funkcje zagranicznego agenta". W Memoriale trwa niezapowiedziana kontrola.

Jak podał Memoriał na swojej stronie na Facebooku we wtorek późnym wieczorem, ministerstwo prowadzi od 5 września kontrolę dotyczącą wykazania obecności lub braku "przejawów działalności organizacji jako NGO pełniącego funkcje zagranicznego agenta". Wynik kontroli będzie znany do 30 września.

Memoriał poinformował, że przekazał na potrzeby kontroli raporty z działalności, wykazy publikacji, dokumenty finansowe i bankowe z ostatnich czterech lat. Jest to okres po przyjęciu w Rosji w 2012 roku ustawy o organizacjach pozarządowych - "zagranicznych agentach".

5 września Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że do rejestru "zagranicznych agentów" wpisało Centrum Lewady, niezależną pracownię badania opinii publicznej, działającą w Rosji od końca lat 80.

Memoriał to jedna z najstarszych i najbardziej cenionych rosyjskich organizacji pozarządowych. Od ponad 25 lat zajmuje się obroną praw człowieka i dokumentacją zbrodni stalinowskich, w tym również, poprzez swoją polską sekcję, represji wobec obywateli Polski. W zeszłym roku organizacja wydała 900-stronicowy tom "Zabici w Katyniu", z opublikowanymi po raz pierwszy po rosyjsku biogramami ofiar zbrodni katyńskiej. Memoriał przeprowadził specjalną zbiórkę w celu sfinanowania tej publikacji, a samo wydanie książki traktował jako przejaw odpowiedzialności obywatelskiej za zbrodnie popełnione przez władze radzieckie.

Przez władze polskie Memoriał został uhonorowany w 2012 roku nagrodą "Pro Dignitate Humana", za poświęcenie i bezkompromisowe działania w obronie praw osób prześladowanych i narażonych na represje, a także za niezłomną postawę w poszukiwaniu prawdy historycznej, w tym za walkę o ujawnienie prawdy o Katyniu.

Po wprowadzeniu ustawy o "zagranicznych agentach" Memoriał odmówił wystąpienia do Ministerstwa Sprawiedliwości o wpisanie go do rejestru takich organizacji. Taki obowiązek mają, na mocy ustawy z 2012 roku, organizacje otrzymujące środki finansowe z zagranicy i biorące udział w życiu politycznym Rosji. NGO, które mają taki status, zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Ministerstwo Sprawiedliwości ma prawo do samodzielnego wpisywania organizacji do rejestru "zagranicznych agentów", bez wcześniejszego orzeczenia sądu. NGOs mogą odwołać od tej decyzji.

W ostatnich latach Memoriał m.in. ostro krytykował politykę Kremla wobec Ukrainy, domagał się od władz wyjaśnień dotyczących rosyjskich żołnierzy poległych w walkach na wschodzie Ukrainy i uznał za więźnia politycznego Nadiję Sawczenko.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ jhp/ mal/