Ponad 100 osób złożyło we wtorek we Wrocławiu podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Koordynatorem akcji zbierania podpisów jest NSZZ „Solidarność”.

Jak powiedział PAP Janusz Wolniak z dolnośląskiej Solidarności, akcja zbierania podpisów prowadzona jest już od dwóch miesięcy. „Dziś podpisy były zbierane w miastach, gdzie siedziby mają regionalne struktury związku” - mówił.

Wolniak poinformował, że w ciągu czterech godzin pod obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele podpisało się we Wrocławiu ponad 100 osób. „Brałem udział w wielu akcjach związkowych i mogę ocenić, że w przypadku tej inicjatywy spotkałem się z dużym poparciem społecznym. Przeprowadziliśmy badania w sklepach wielkopowierzchniowych i tylko 5 proc. pracowników chce tam pracować w niedziele” - powiedział PAP związkowiec.

Wcześniej podpisy po projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele były zbierane m.in. w zakładach pracy i na ternie parafii. Aby projektem zajął się Sejm, do końca sierpnia trzeba zebrać 100 tys. podpisów. „W ciągu dwóch miesięcy na Dolnym Śląsku udało się zebrać kilka tysięcy podpisów” - powiedział Wolniak.

Mieszkańcy Wrocławia, z którymi rozmawiała PAP, w większości przypadków popierają inicjatywę ograniczenia handlu w niedzielę. Cześć z nich podkreśla jednak, że wprowadzanie nowych rozwiązań nie powinno wiązać się z bezwzględnym zakazem handlu. „Jeśli ktoś chce, to powinien mieć możliwość pracowania” - powiedziała PAP jedna z kobiet.

W akcję zbierania podpisów pod projektem ustawy ograniczającej handel w niedziele, obok „S” i innych związków zawodowych, zaangażowały się również organizacje społeczne i katolickie, stowarzyszenia oraz organizacje zrzeszające pracodawców z branży handlowej, w tym m.in. Polska Grupa Supermarketów, Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług czy Kongregacja Przemysłowo-Handlowa.

W projekcie ustawy ograniczającej handel w niedziele znalazły się liczne wyjątki. Czynne w tym dniu będą mogły być m.in. stacje benzynowe, piekarnie, sklepy usytuowane na dworcach kolejowych i lotniskach czy kioski z prasą. Handlować będą mogły być również małe, osiedlowe sklepy pod warunkiem, że za ladą stanie ich właściciel. Autorzy projektu ustawy zakładają, że to właśnie drobni sklepikarze, obok pracowników handlu, najbardziej skorzystają na nowych przepisach.

Projekt przewiduje też ustanowienie siedmiu tzw. niedziel handlowych w ciągu roku. Sklepy mają być czynne m.in. w niedziele poprzedzające Boże Narodzenie oraz Wielkanoc, a także w okresach, w których organizowane są wyprzedaże.

Jak wynika z wyliczeń autorów projektu, ograniczenie handlu w niedziele nie tylko nie spowoduje zmniejszenia obrotów i tym samym konieczności redukcji zatrudnienia, ale w początkowym okresie nawet zwiększy obroty sklepów.

We Wrocławiu jest ponad 20 dużych centrów handlowych i ponad 100 super i hipermarketów. (PAP)