Priorytetem Andrzeja Dudy w pierwszym roku prezydentury było podniesienie poziomu bezpieczeństwa Polski w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił w poniedziałek prezydencki minister Krzysztof Szczerski podsumowując rok urzędowania prezydenta.

Szczerski dodał, że mimo opinii sceptyków, szczyt warszawski wykroczył poza decyzje szczytu w Newport, zmienił formułę bezpieczeństwa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej dzięki obecności sił NATO w regionie. "Prezydent podniósł bezpieczeństwo na wyższy poziom" - powiedział Szczerski.

Dodał, że na przeszkodzie do realizacji tego celu stały trzy potencjalne przeszkody: rozbicie jedności w Europie Środkowo-Wschodniej, "wyizolowanie Polski jako kraju problematycznego" oraz pokazanie niespójności w NATO.

Minister Szczerski powiedział, że moment krytyczny - jeśli chodzi o to, jakie sojusz podejmie decyzje - był między połową maja i połową czerwca. "To moment, w którym ważyły się losy tego, w jaki sposób będzie skonstruowana obecność NATO w Europie Środkowej i Wschodniej i w tym względzie, czy obejmie ona też Polskę" - powiedział minister Szczerski. Jak dodał, polska strona chciała zakończyć negocjacje przed referendum ws. Brexitu, co udało się osiągnąć.

Te trzy przeszkody zostały pokonane dzięki aktywności prezydenta Andrzeja Dudę - podsumował Szczerski.

Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska poinformowała, że pierwotnie konferencja podsumowująca rok prezydentury Andrzeja Dudy była planowana na piątek, ale została przesunięta ze względu na uroczystości pogrzebowe kard. Franciszka Macharskiego.