Rada Naczelna PSL ma się dzisiaj zająć oprócz oceny październikowych wyborów parlamentarnych, zmianą na stanowisku prezesa partii. O fotel po Januszu Piechocińskim ubiega się Adam Struzik, wymieniani są także Waldemar Pawlak i Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Żadnej wersji nie można wykluczyć" - powiedział powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej minister Kosiniak Kamysz pytany czy chce być prezesem. "Dzisiaj nie ma takiego geniusza, który sam, bez drużyny nakreśli nowy kierunek dla PSL-u" - mówił Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że chciałby być w tej drużynie i chciałby, by stworzona została grupa ciekawych osób na poziomie parlamentarnym i samorządowym, która odpowiadałaby za PSL.

"Każda wersja jest możliwa a sprawa jest na tyle poważna, że najpierw potrzebna będzie rozmowa z działaczami, z tymi, którzy tworzą wspólnotę PSL na Radzie Naczelnej i dopiero potem decyzja" - mówił minister. "Dyskusja - decyzja - działanie i o wszystkim będziemy informować" - skonstatował Władysław Kosiniak-Kamysz.