Podczas dzisiejszej audiencji generalnej papież Franciszek w imieniu całego Kościoła przeprosił za niedawne skandale w Rzymie i w Watykanie. Ponieważ nie podał żadnego przykładu, obserwatorzy prześcigają się w domysłach.

Papież zacytował słowa Jezusa z Ewangelii według świętego Mateusza: „Biada światu z powodu zgorszeń. A także człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie”. Potem powiedział, że chciałby w imieniu Kościoła prosić obecnych o wybaczenie skandali, jakie w ostatnich czasach wybuchły w Rzymie i w Watykanie.

Obserwatorzy natychmiast wskazali na skandal, jakim w oczach Kościoła był tak zwany coming out księdza Krzysztofa Charamsy, który publicznie zadeklarował, że jest homoseksualistą i przedstawił swojego partnera. Wymienia się też przypadek zmarłego niedawno byłego arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, oskarżonego o pedofilię. W Rzymie głośny jest w tej chwili skandal w kurii generalnej karmelitów bosych i ich schadzek z prostytuującymi się dorosłymi homoseksualistami.