Według sztabu Karatkiewicz, prezydent Łukaszenka w trakcie kampanii korzysta z symboli podobnych do tych, które są używane przez państwowe media namawiające do udziału w wyborach. Wykorzystują one na przykład znak z elementami flagi państwowej. I taki sam znak pojawia się w kampanii Aleksandra Łukaszenki. Zdaniem sztabu wyborczego opozycyjnej kandydatki na prezydenta, państwowe media uprawiają w ten sposób kryptoreklamę na rzecz urzędującego prezydenta.
Centralna Komisja Wyborcza zamierza rozpatrzyć skargę opozycyjnej kandydatki na prezydenta Białorusi na nadzwyczajnym posiedzeniu 2 października. Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 dni później.
Kampania wyborcza ma do tej pory niezwykle spokojny przebieg.