Rakieta wystrzelona ze Strefy Gazy wybuchła w mieście Sderot na południu Izraela. Pocisk uderzył w pusty autobus, stojący na parkingu.

Nikt nie przyznał się do ataku, przeprowadzonego w "dniu gniewu", ogłoszonym przez rządzące w Strefie Gazy palestyńskie ugrupowanie Hamas. W Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu Jordanu doszło do starć Palestyńczyków z izraelską policją. W Jerozolimie zostało rannych czterech funkcjonariuszy.