Senat debatuje nad wnioskiem prezydenta o zarządzenie 25 października, wraz z wyborami parlamentarnymi, ogólnopolskiego referendum. W serii pytań do szefowej Kancelarii Prezydenta Małgorzaty Sadurskiej, senator niezrzeszony Włodzimierz Cimoszewicz pytał o konstytucyjność pytań referendalnych.

Zdaniem byłego premiera ich kierunkowość i ogólność jest zaprzeczeniem tego, co Trybunał Konstytucyjny rozumie przez jednoznaczność i jasność pytań zadawanych w referendum.
Małgorzata Sadurska, odpowiadając na to pytanie, powołała się na wypowiedź Krzysztofa Łaszkiewicza, który podczas debaty nad podobnym wnioskiem byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego powiedział, że pytania referendalne muszą być zrozumiałe i mieć ogólny charakter, a precyzyjna musi być wyłącznie norma prawna. Krzysztof Łaszkiewicz był w kancelarii Komorowskiego sekretarzem stanu do spraw prawno-ustrojowych.

"Tam również padły pytania na temat zbytniej ogólności, padł zarzut niekonstytucyjności i wtedy państwo przychylili się do opinii ministra Łaszkiewicza"- powiedziała Małgorzata Sadurska.

W październikowym referendum Polacy mieliby odpowiedzieć na trzy pytania - w sprawie obniżenia wieku emerytalnego i powiązania go ze stażem pracy, w sprawie przywrócenia ustawowego obowiązku szkolnego dla siedmiolatków oraz w sprawie statusu Lasów Państwowych.