Po nocnych burzach zablokowana jest trasa kolejowa Poznań - Szczecin. Za miejscowością Krzyż na tory przewróciło się około 30 drzew. Uszkodzona jest sieć i słupy trakcyjne.

W nocy na trasie utknęły pociągi - mówi rzecznik PKP PLK w Poznaniu Zbigniew Wolny. Około 3.30 dwa składy "Szczacinianin" i "Bryza" zostały wycofane do Szczecina i okrężną trasą pojechały do Poznania. Pociągi "Chrobry" i "Światowid" wycofano do Krzyża i również inną trasą skierowano do Szczecina.

Rano spółka Przewozy Regionalne uruchomiła autobusową komunikację zastępczą na odcinku między Dobiegniewem a Rembuszem. Pociągi dalekobieżne jeżdżą objazdem przez Kostrzyn. Podróżni są informowani o utrudnieniach. W pociągach wydawane są napoje i poczęstunek. Podróżni mają też prawo do zwrotów za bilety.

Teraz podróż z Poznania do Szczecina trwa o trzy godziny dłużej. Nad ranem opóźnienia sięgały prawie 7 godzin.

Na zablokowanym odcinku kolej chce jednym torem uruchomić lokomotywy spalinowe. Na razie nie wiadomo, kiedy to się uda.