Wiceszefowa resortu edukacji Urszula Augustyn przekonuje, że rodzice, których sześciolatki trafiły do szkół, są zadowoleni z decyzji o obniżeniu wieku szkolnego.

Polityk PO mówiła w radiowej Trójce, że prezydent Andrzej Duda ma twardy orzech do zgryzienia, zastanawiając się nad poddaniem pod głosowanie w referendum pytania o przymus szkolny. Zdecydowana większość Polaków ankietowanych przez CBOS była przeciw przymusowemu posyłaniu 6-latków do szkół. Augustyn zaznaczyła, że liczy się też opinia najbardziej doświadczonych, czyli rodziców.

Pytana, czy PO konsekwentnie mówi "nie" referendum w sprawie 6-latków podkreśliła, że dziś ta kwestia zależy od prezydenta, a Senat, do którego ewentualny wniosek referendalny trafi, będzie decydował w drugiej kolejności.

Referendum w sprawie 6-latków i zmian w systemie edukacji domagali się 2 lata temu inicjatorzy akcji Ratuj Maluchy. Pod wnioskiem o plebiscyt zebrali około miliona podpisów. W listopadzie 2013 roku koalicja PO-PSL w Sejmie odrzuciła ten wniosek.