NATO nie szuka konfrontacji z Rosją. Tak Sojusz odpowiada na ostatni raport European Leadership Network. Według londyńskiego think tanku zarówno NATO jak i Rosja, zwiększając liczbę manewrów wojskowych, szykują się do wojny.

Rzeczniczka Sojuszu Carmen Romero oświadczyła, że stawianie znaku równości między ćwiczeniami prowadzonymi przez NATO i Rosję jest „mylące”. Moskwa bowiem - jak wskazała Romero - tylko w tym roku ogłosiła „4 tysiące ćwiczeń wojskowych, czyli ponad 10 razy więcej niż NATO”. Rzeczniczka podkreśliła, że skala i zakres rosyjskich ćwiczeń tylko zwiększają napięcia w regionie.

Co więcej, manewry Moskwy są zwykle niezapowiedziane co dodatkowo przyczynia się do niestabilności. NATO - ze swojej strony - z wyprzedzeniem ogłasza plany manewrów. Największe od ponad dekady ćwiczenia wojskowe Sojuszu mają się odbyć jesienią w Hiszpanii, we Włoszech i w Portugalii.