Na fałszywym koncie na Twitterze, podającym się za Kingę Dudę, córkę kandydata PiS na prezydenta, pojawił się wpis, który potem w programie "Tomasz Lis na żywo" zacytował Tomasz Karolak, biorący udział w kampanii Bronisława Komorowskiego.
"Tata mówi, że jak zostanie prezydentem odda Oscara amerykanom. Prawda jest ważniejsza od jakiejś tam nagrody z żółtej blachy" - napisała osoba podszywająca się pod Kingę Dudę.
Po wypowiedzi Karolaka Lis zacytował ten wpis i obaj panowie komentowali sprawę całkowicie poważnie. Tomasz Lis za sprawę przeprosił jak tylko na jaw wyszła pomyłka.
"Tuż przed dzisiejszym programem „Tomasz Lis na żywo” dowiedziałem się o rzekomym wpisie pani Kingi Dudy córki Andrzeja Dudy w sprawie Oscara za film Ida, którą to kwestię poruszył w programie Tomasz Karolak. Jak słyszę wpis ten ...córki Andrzeja Dudy w sprawie Oscara za film Ida, którą to kwestię poruszył w programie Tomasz Karolak. Jak słyszę wpis ten ... nie jest autentyczny i nie jest autorstwa pani Kingi Dudy. Rozumiem, że tak jest. W tej sytuacji córkę kandydata gorąco przepraszam" - napisał Lis na portalu społecznościowym.
Niedługo później do sprawy odniósł się także Karolak, pisząc: "Przepraszam Panią Kingę Dudę za cytat którego użyłem w programie Tomasza Lisa. Stwierdzam ze uległem manipulacji. Jeszcze raz przepraszam".