Zdaniem Bronisława Komorowskiego, zakup francuskich śmigłowców i amerykańskich antyrakiet będzie korzystny dla polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Prezydent obiecał w radiowej Jedynce, że dopilnuje warunków umowy offsetowej. "Także i mój przedstawiciel w komitecie offsetowym będzie pilnował, aby współpraca przemysłowa przy wydawaniu dużych pieniędzy na zakup sprzętu była połączona z (...) szansami na zamówienie dla polskiego przemysłu zbrojeniowego" powiedział prezydent.

Komorowski odniósł się też do pojawiających się w mediach informacji jakoby Francuzi z Airbusa wygrali przetarg w zamian za poparcie przez prezydenta Hollande’a kandydatury Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Powiedział, że nikt w tej sprawie nie przedstawił żadnych konkretnych dowodów. Nazwał te doniesienia insynuacją. "Takie stwierdzenie jest insynuacją wobec państwa polskiego" - powiedział.

Szef MON Tomasz Siemoniak zapewnia, że śmigłowce i zestawy przeciwlotnicze wybrane zostały prawidłowo. "Ci oferenci, którzy nie spełnili wymogów, powinni mieć pretensje przede wszystkim do siebie. Liczyliśmy, że będą dobre oferty, konkurencja i że w testach wezmą udział trzy typy śmigłowców" - powiedział Siemoniak dziennikarzom. Przypomniał, że dwie oferty odrzucono ze względów formalnych, dotyczących np. uzbrojenia śmigłowca i terminu dostaw.