Stałą poprawę zauważyć można od ponad dekady - wskazuje wiceminister środowiska, Stanisław Gawłowski. Od 2004 roku Polska wydała na gospodarkę wodno-ściekową blisko 60 miliardów złotych. Największą inwestycją ostatnich lat w Europie jest podwarszawski zakład oczyszczania "Czajka". Dzięki niej, zanieczyszczenia kilkumilionowej aglomeracji stolicy nie przedostają się bezpośrednio do rzeki. W skali kraju udało się też znacząco zredukować liczbę tak zwanych czarnych punktów, w której woda była zanieczyszczana w największym stopniu.
Z oczyszczalni "Czajka" korzyści czerpią nie tylko mieszkańcy Mazowsza - zapewnia rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie, Roman Bugaj. Czystsza woda z wysokości stolicy dociera na północ kraju i do Bałtyku.
Działanie "Czajki" oraz inne prace przy oczyszczaniu Wisły będzie można zobaczyć podczas stołecznego pikniku, zaplanowanego na dziś z okazji obchodzonego jutro Światowego Dnia Wody. Impreza rozpocznie się o godzinie 11:00 na Płycie Desantu.