Inicjatorami protestu są partie polityczne, organizacje społeczne i związki zawodowe.
Pierwszy Marsz Godności odbył się rok temu. Od tego czasu w Hiszpanii spadło bezrobocie, a wzrost gospodarczy wyniósł ponad 1 procent PKB. Jednak poprawy sytuacji wciąż nie odczuwa większość społeczeństwa. Dlatego dzisiaj protestujący ponownie będą się domagać wycofania przez rząd ostatniej reformy rynku pracy i przywrócenia - jak to określono - godnego życia. "Bronimy małych firm, rolników, bezrobotnych, emerytów, lekarzy, nauczycieli. Bronimy wszystkich potrzebujących pomocy"- wylicza współorganizator marszu, związkowiec Diego Cańamo.
Od świtu w stronę centralnego placu Madrytu podążać będzie 8 kolumn protestujących. Przyjadą do stolicy Hiszpanii ze wszystkich regionów. O bezpieczeństwo przemarszu będą dbać policja i organizatorzy manifestacji. Zeszłoroczny protest zakończył się niepokojami, podczas których aresztowano 30 osób.