Jerzy Buzek, w trakcie swojego wykładu na Zamku Królewskim w Warszawie po otrzymaniu tytułu doktorskiego, użył analogii medycznych. Europa potrzebuje kompletnej diagnozy i leczenia. Krach finansowy spowodował spadek zaufania i kryzys wartości, w efekcie nadszarpnięta została nasza solidarność. "Nasza skłonność do solidarności była jak system odporności organizmu, który został opanowany przez infekcję, a teraz nadszedł czas na jego naprawę. Solidarność i powrót do wspólnoty są dziś naprawdę wielkim wyzwaniem, kluczowym by Europa mogła w pełni wyzdrowieć. Potrzebna jest jednak jedność z zachowaniem różnorodności" - powiedział Jerzy Buzek Informacyjnej Agencji Radiowej.
Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego profesor Marek Krawczyk zwracał uwagę, że były premier należy do wąskiego grona doktorów honoris causa jego uczelni, którzy nie byli związani ze światem medycyny. Wyróżnienie niemedyka doktoratem honorowym uczelni medycznej świadczy według słów rektora o ponaddyscyplinarnych wartościach które ta osoba reprezentuje. Wcześniej doceniono w ten sposób marszałków Piłsudskiego i Rydza-Śmigłego, a teraz senat WUM nie miał wątpliwośći o przyznaniu doktora honoris causa byłemu premierowi. Uczelnia doceniła cały dorobek polityczny i naukowy Jerzego Buzka, ale także jego zainteresowanie potrzebami Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
W trakcie uroczystości wręczono też "Medal za Zasługi dla Warszawskiego Uniwersytetu medycznego" profesorowi Andrzejowi Iwo Dobrzańskiemu.