Papież Franciszek nazwał autyzm prawdziwym krzyżem, dotykającym przede wszystkim chorych i ich rodziny. Problemom związanym z tą chorobą była poświęcona międzynarodowa konferencja zorganizowana w Watykanie przez papieską radę duszpasterstwa chorych i pracowników służby zdrowia.

Papież powiedział, że autyzm jest jedną z tych dziedzin, wobec których szczególną odpowiedzialnością powinny wykazać się rządy i instytucje. Jak dodał, "konieczne jest zaangażowanie wszystkich, aby przerwać izolację, a wielu przypadkach także piętno, jakie ciąży na osobach cierpiących na autyzm, jak również na ich rodzinach". Zwracając się do nich Franciszek prosił, by przyjmowały tę chorobę bez wstydu i nie zamykały się w sobie.

Na zakończenie papież zaapelował do naukowców i badaczy, by jak najszybciej wynaleźli lekarstwo na autyzm i sposoby zapobiegania mu, a do wszystkich, aby nie zapominali o prawach osób chorych, ich potrzebach i potencjale, troszcząc się zawsze o ich godność.