Więcej niż przed rokiem kupujemy towarów z zagranicy, ale więcej też tam sprzedajemy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego od stycznia do września nasz eksport wzrósł o 4,6 procent w porównaniu z tym samym czasem roku ubiegłego - wyniósł 503 198,2 mln zł, w tym czasie import zwiększył się o 4,8 procent - wyniósł 507 242,8 mln złotych. Ujemne saldo wyniosło więc 4044,6 mln złotych.

Udział Niemiec, naszego największego partnera handlowego, w eksporcie zwiększył się w tym czasie o 0,8 punktu procentowego - do 26 procent, a w imporcie był wyższy o 0,1 punktu procentowego - wynosi 21,8 procent.

Mniej towarów za to sprzedajemy i sprowadzamy z Rosji. Nasz eksport do tego kraju spadł o 0,9 punktu procentowego - wynosi 4,4 procent, a import obniżył się o 1,1 punktu procentowego - stanowi 11,2 procent.

Po 3 kwartałach Ukraina zajmowała czternaste miejsce na liście naszych partnerów handlowych w eksporcie oraz 21 w imporcie - przed rokiem było odpowiednio 8 i 21 miejsce.

Od stycznia do września wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano wzrost eksportu do Szwecji, Włoch, Holandii, na Węgry, do Niemiec, Czech, Francji Wielkiej Brytanii i Słowacji, a importu - z Chin, Belgii, Włoch, Niemiec, Francji, Holandii, Czech i Wielkiej Brytanii.

Spadek eksportu odnotowano w obrotach z Rosją, a importu - ze Stanami Zjednoczonymi i Rosją.