Piotr Guział oraz posłowie koła Bezpieczeństwo i Gospodarka chcą skończyć z dziką reprywatyzacją w Warszawie. Przygotowali projekt ustawy, który ma zatrzymać oddawanie w prywatne ręce terenów, na których znajdują się szkoły, przedszkola, szpitale oraz tereny zielone - skwery czy place zabaw. Jak tłumaczą, własność prywatna jest rzeczą świętą, ale istnieje jeszcze interes publiczny.

Na pierwszy rzut oka, projekt ten ociera się o niekonstytucyjność - mówi poseł PO Marcin Kierwiński. Polityk przekonuje, że projekt powinien być poddany analizie prawnej.

Platforma Obywatelska ma gotowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej, ale z jej złożeniem w Sejmie czeka na "zielone światło" z ministerstwa finansów. Z szacunków wynika bowiem, że kwota zwrotu przejętych na mocy tzw. dekretów Bieruta nieruchomości to ponad 20 miliardów złotych.

Ponad 100 milionów rocznie kosztuje Warszawę zwrot nieruchomości lub wypłata odszkodowań osobom, które domagają się zwrotu zabranych dekretem nieruchomości.