Wachowski wraca do Wałęsy - podała "Rzeczpospolita"

Jak czytamy na łamach "Rzeczpospolitej", szara eminencja polskiej polityki lat 90. znajdzie się we władzach Instytutu byłego prezydenta. Chodzi o Mieczysława Wachowskiego, który zaczynał karierę jako kierowca Lecha Wałęsy.

Teraz ma zająć stanowisko w zarządzie Instytutu Lecha Wałęsy. Decyzja o tym zapadnie już w przyszły poniedziałek, podczas wręczania nagrody imienia byłego prezydenta. Przed Wachowskim są dwie drogi - albo zostanie prezesem, zamiast Piotra Gulczyńskiego, albo zostanie jego zastępca.

Rozmówcy gazety w środowisku Wałęsy przekonują, że w obu przypadkach Wachowski w instytucie będzie osoba decyzyjną. Wachowski z kierowcy awansowął na doradcę w Kancelarii Prezydenta. Z powodu wpływu na otoczenie prezydenta określano go jako szarą eminencję. To z jego powodu kancelarię opuścili m. in. bracia Kaczyńscy. Oskarżano go także o oszustwa i wyłudzenia. Z tych zarzutów Wachowski się oczyścił