Kanclerz Niemiec Angela Merkel rozczarowana postawą Amerykanów. Chodzi o ujawniony niedawno skandal szpiegowski, w który zamieszane są amerykańskie służby. Szefowa niemieckiego rządu podkreśla jednak, że chce kontynuować współpracę ze Stanami Zjednoczonymi.

W wywiadzie dla telewizji ZDF Merkel nie kryła niezadowolenia z powodu najnowszej afery. W ostatnich dniach w Niemczech zatrzymano dwie osoby podejrzane o szpiegostwo na rzecz Amerykanów. Szefowa niemieckiego rządu powiedziała, że udowadnia to, iż Niemcy i Stany Zjednoczone mają różne wyobrażenie co działalności służb wywiadowczych. Jak mówiła, nie żyjemy już w czasach zimnej wojny, kiedy nikt nikomu nie ufa.

Merkel zastrzegła, że chce aby służby obu krajów kontynuowały współpracę. Zdementowała przy tym informacje jakoby zaleciła niemieckiego wywiadowi ograniczyć kontakty ze służbami USA. W reakcji na wykrycie domniemanych szpiegów Niemcy wydaliły z kraju przedstawiciela CIA przy amerykańskiej ambasadzie. Komentatorzy mówią o najpoważniejszym od lat ochłodzeniu stosunków między obu krajami.