Posiada kolekcję diamentów, żyje na prywatnej wyspie i ma swoje własne centrum medyczne. Takie informacje na temat Fidela Castro ujawnił jego były ochroniarz Juan Reinaldo Sanchez. Więcej na temat nieznanych szczegółów życia przywódcy rewolucji kubańskiej można się dowiedzieć z książki „Tajemne życie Fidela Castro”.

Luksusowe jachty i liczne rezydencje na całej wyspie, setki diamentów przechowywanych w pudełku po cygarach Cohiba - to zaledwie część luksusów, w których opływa kubański polityk. Według ochroniarza najlepiej strzeżoną tajemnicą rewolucji jest styl życia jej lidera. Jak pisze Sanchez, pomimo deklaracji, Fidel Castro nigdy nie zrezygnował z wygód zachodniego świata. Wręcz przeciwnie - jak twierdzi strażnik - „żyje jak kapitalista bez żadnych ograniczeń”. Eskorta kubańskiego polityka zawsze składa się z 10 mężczyzn, z których co najmniej dwóch musi mieć tę samą grupę krwi co Castro, by móc być ewentualnym dawcą.

Juan Reinaldo Sanczez ma 65 lat i przez 17 lat pracował jako ochroniarz dyktatora. Popadł w niełaskę, gdy poprosił o przejście na emeryturę. Został oskarżony o zdradę i trafił do więzienia, w którym, jak twierdzi, był torturowany. Po 14 latach udało mu się zbiec i wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka do wraz z rodziną. Książkę, w której ujawnia szczegóły życia prywatnego kubańskiego polityka, strażnik napisał wraz z francuskim dziennikarzem - Axelem Gyldenem.