Komisja Europejska powinna pomóc środkowoeuropejskim przedsiębiorcom, którzy stracili z powodu rosyjskich sankcji ekonomicznych - uważa wicepremier Janusz Piechociński.

Zdaniem ministra gospodarki stworzenie wspólnego frontu państw handlujących z Rosją może pozwolić na solidarny podział kosztami: "Jestem po rozmowach z ministrami Litwy, Łotwy, Słowacji i Węgier by wspólnie wystąpić o rekompensatę strat eksporterów w ramach Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji". Według raportu Komisji Europejskiej ograniczenie handlu z Rosją obniży w tym roku polski wzrost PKB o 0,2-0,3 punkty.

Wicepremier obawia się, że straty gospodarcze dotkną wiele firm, w tym przede wszystkich sektor rolno-spożywczy: "30 procent polskich mleczarni ma eksport na rynek rosyjski. Dlatego spółdzielcy mogą w tym roku usłyszeć, że cena skupu mleka z przeszło 2 zł obniżała się do 1,60 zł".

Janusz Piechociński zapewnił, że w tym tygodniu spotka się z przedstawicielami nowego ukraińskiego rządu i będzie rozmawiał o zniesieniu embarga na polską wieprzowinę i wołowinę. Zakaz importu polskiego mięsa trwa od 2008 roku, kiedy to wykryto występowanie wirusa BSF.